"M jak miłość" odcinek 1897 - poniedziałek, 15.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Wypadek Zduńskich na początku obecnego sezonu "M jak miłość" omal nie skończył się śmiercią Franki. Żona Pawła została ciężko ranna, życie uratowała jej ryzykowna operacja. I choć o tej tragedii na drodze pod Grabiną minęło już kilka miesięcy, Franka wciąż będzie zmagała się z traumę, a uraz psychiczny okaże się na tyle silny, że Zduńska będzie się bała prowadzić samochód, a nawet wsiąść do auta. Szczególnie z synem Antosiem.
Franka zostawi Antosia pod opieką Marysi w 1897 odcinku "M jak miłość"
Ponieważ w 1897 odcinku "M jak miłość" Franka wróci do pracy w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek), Antoś zostanie w domu Zduńskich przy Deszczowej pod opieką babci Marysi (Małgorzata Pieńkowska). Żona Pawła ma do teściowej pełne zaufanie, bo kiedy ona walczyła o życie, Marysia cudownie zajęła się Antosiem, zastąpiła mu matkę podczas jej pobytu w szpitalu. A kiedy Franka doszła do siebie zwróciła się do Marysi z prośbą, żeby zaopiekowała się Antkiem, gdyby jej się coś stało.
Tego dnia w 1897 odcinku "M jak miłość" przed sądem ruszy też proces sprawcy wypadku Franki i Pawła, Dominika Walata (Bartosz Surówka), który porzucił ich w roztrzaskanym samochodzie bez pomocy. Zduńskich będzie reprezentował Piotrek (Marcin Mroczek), jako oskarżyciel posiłkowy na rozprawie sądowej Dominika.
Wypadek u Zduńskich w 1897 odcinku "M jak miłość". Syn Franki i Pawła zacznie się dławić!
Jak dojdzie do tragedii u Zduńskich w 1897 odcinku "M jak miłość", która wywoła potworny lęk Franki o życie dziecka? Wystarczy tylko chwila, a Antoś zacznie się krztusić. W tym momencie Franka zadzwoni do Marysi, jakby przeczucie podpowiadało jej, że z synkiem dzieje się coś złego.
- Lenka, dałabyś mi babcię na chwilę? - zwróci się do bratanicy Pawła. - Babcia nie może teraz rozmawiać, bo młody się czymś zadławił! - powie córka Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka.
W tej chwili sparaliżowana strachem o syna Franka w 1897 odcinku "M jak miłość" rzuci wszystko, wybiegnie z bistro, by jak najszybciej dotrzeć do Antosia. Będzie się jednak bała wsiąść za kierownicę samochodu. Pokona jednak swój lęk, bojąc się, że Antosiowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo.