M jak miłość, odcinek 1896: Płacz Martyny obudzi Jakuba. Tak się skończy ich wspólna noc w hotelu - ZDJĘCIA

2025-12-06 10:36

W 1896 odcinku "M jak miłość" Martyna (Magdalena Turczeniewicz) i Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) spędzą razem noc w hotelu, kiedy pojadą na chrzciny córki przyjaciółki Wysockiej, ale między nimi do niczego nie dojdzie. Powód jest oczywisty! Ona nadal kocha Marcina (Mikołaj Roznerski), a Karski nie zapomniał o Kasi (Paulina Lasota). Mimo że przyjaciele będą się razem świetnie bawić, to w nocy Jakuba obudzi płacz Martyny. Poznaj szczegóły i zobacz ZDJĘCIA z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1896 - wtorek, 9.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Martyna i Jakub w 1896 odcinku "M jak miłość" spędzą razem noc w hotelu, po tym jak pojadą na chrzest święty małej Zuzi, córki Agaty (Lidia Pronobis) i Sławka (Maciej Zuchowicz). Przyjaciółka Martyny będzie ją błagała o ratunek, bo w ostatniej chwili zabraknie ojca chrzestnego dla dziecka. Tę rolę przyjmie na siebie Jakub, choć początku wyraźnie mu się ten pomysł nie spodoba. 

Po uroczystości w kościele i przyjęciu z okazji chrzcin córki przyjaciółki Martynę i Jakuba czeka niespodzianka w hotelu. Pojawi się kłopot z rezerwacją. W recepcji usłyszą, że jest tylko jeden pokój dla dwóch osób z dużym łóżkiem. 

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1896: Kasia pożałuje, że zostawiła Jakuba dla Mariusza! Urządzi jej piekło - WIDEO

Podstęp Martyny w 1896 odcinku "M jak miłość", żeby zaciągnąć Jakuba do łóżka?

Przez chwilę w 1896 odcinku "M jak miłość" Jakub pomyśli, że to podstęp Martyny, że znów chce go zaciągnąć do łóżka. Zgodzi się spać obok niej, pod warunkiem, że nie będzie go "napastowała". Martyna nie będzie jednak miała w głowie seksu z Kubą, lecz... Marcina. Szczególnie, że przypadkiem znajdzie u Karskiego zdjęcia ukochanego ze ślubu z Kamą (Michalina Sosna), które Chodakowski wcześniej podaruje przyjacielowi w agencji. 

Martyna rozpłacze się w 1896 odcinku "M jak miłość", bo zobaczy ślubne zdjęcia Marcina

W środku noc, kiedy Jakub zaśnie, Martyna w 1896 odcinku "M jak miłość" zerwie się z łóżka i zacznie przeglądać ślubne fotografie Marcina, rozpamiętując piękne chwile, które spędzili razem w jej leśniczówce, jak bardzo się kochali, kiedy Chodakowski jeszcze cierpiał na amnezję. Nagle Wysocka zacznie płakać, a jej szloch obudzi Karskiego. 

- Chodź, połóż się... Musimy złapać trochę snu... - Jakub przytuli Martynę. 

- Nie mogę przestać płakać - wyzna Wysocka. 

- To płacz. Płacz ile wlezie. Jestem tu... Wypłacz się za wszystkie czasy... A potem spróbuj zapomnieć - Karski zacznie pocieszać przyjaciółkę. 

Super Seriale SE Google News
M jak miłość. Jakub przeprosi Martynę za to, że ją odtrącił
Polska na ucho
Życie we śnie