"M jak miłość" odcinek 1897 - poniedziałek, 15.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Przesłuchanie Kingi w 1897 odcinku "M jak miłość" będzie kolejny etapem śledztwa Przewrockiego w sprawie kradzieży pieniędzy z konta fundacji Magdy Budzyńskiej! Prokuratura postawi aresztowanej Magdzie zarzut defraudacji, a zeznania Zduńskiej mogą rzucić nowe światło na to, co się stało z milionem złotych, które nagle zniknęły i trafiły na rachunek bankowy na Kajmanach.
Policjant przyciśnie Kingę podczas przesłuchania w 1897 odcinku "M jak miłość"
Prowadzący sprawę Magdy policjant w 1897 odcinku "M jak miłość" przyciśnie Kingę, żeby wydobyć z niej informacje na temat przekrętu, za którym według niego stoi właśnie jej przyjaciółka.
- A może pani Budzyńska próbowała sobie ułożyć życie na nowo właśnie dlatego potrzebowała pieniędzy... Ile pani wiedziała? Jak bardzo pani była zaangażowana w tym całym procesie? - usłyszy Kinga od funkcjonariusza.
Dociekliwy Przewrocki w 1897 odcinku "M jak miłość" zachowa się tak, jakby uznał już winę Magdy. A przecież dowody przeciwko niej zostały sfabrykowane! Kradzież darowizny od "hojnego" darczyńcy Jana Baczewskiego (Arkadiusz Głogowski) wcale nie miała miejsca, bo on wcale nie przelał miliona złotych na konto fundacji. Nie miał bowiem takich pieniędzy.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1897: Horror Magdy w celi. Ta więźniarka nie będzie miała dla niej litości - WIDEO
Kamil obrońcą Kingi w 1897 odcinku "M jak miłość". Nie powie nic przeciwko Magdzie?
Na szczęście w obronie Kingi stanie jej prawnik Kamil Gryc, który w 1897 odcinku "M jak miłość" przypomni policjantowi zasady przesłuchania świadka. Szczególnie, że sąd jeszcze nie skazał Magdy, a "mocne" dowody na to, że jest winna defraudacji to nic innego jak misternie uknuta intryga, za którą stoi nie tylko Baczewski, lecz także jego zleceniodawca, haker Błażej Święcicki (Adrian Budakow).
Przesłuchiwana Kinga w 1897 odcinku "M jak miłość" będzie jednak strzępkiem nerwów. Ogarnie ją strach, że powie coś, co zaszkodzi Magdzie.
- Kinga odczuwa gigantyczną presję. Boi się o to, co może być. Zwłaszcza jeśli wszystko co powiesz, może być użyte przeciwko tobie. I tylko może sobie wyobrażać, co musi czuć Magda w tej sytuacji - zapowiedziała Katarzyna Cichopek w "Kulisach serialu M jak miłość".