M jak miłość, odcinek 1896: Obsesja Mariusza na punkcie Kasi. Odbije mu, bo zauważy, jak patrzy na Jakuba - WIDEO

2025-12-08 21:55

W 1896 odcinku "M jak miłość" Mariusz (Mateusz Mosiewicz) znów urządzi Kasi (Paulina Lasota) scenę zazdrości o Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski)! To będzie już obsesja, a Sanocki przestanie panować nad manią kontrolowania ukochanej. Dla Mariusza stanie się bowiem jasne, że Kasia wciąż myśli o Karskim, że patrzy na niego z poczuciem żalu, jakby była coś winna byłemu mężowi. Sporo w tym prawdy, bo w 1896 odcinku "M jak miłość" Kasia nadal się nie przyzna, że Jakub jest ojcem jej dziecka, że to z nim jest w ciąży.

"M jak miłość" odcinek 1896 - wtorek, 9.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Jakub stanie między Kasią i Mariuszem, choć w 1896 odcinku "M jak miłość" nie będzie nawet podejrzewał, że facet, który odebrał mu żonę teraz boi się, że ona wróci do niego! Zachowanie Sanockiego uświadomi Kasi, że ukochany może coś zacząć podejrzewać. Co prawda nie da mu żadnych podstaw, by zwątpił w jej miłość, ale nawet "niewinny" kontakt z Jakubem wzbudzi jego obsesyjną zazdrość.

To telefon Jakuba do Kasi w 1896 odcinku "M jak miłość" wywoła zazdrość Mariusza

Wystarczy, że w 1896 odcinku "M jak miłość" Karski zadzwoni do byłej żony, bo będzie chciał zamknąć u notariusza sprawę wykupu jej części domu, a Mariusz już zacznie szaleć. A Jakub tylko wyjaśni, że chodzi o to, że kancelaria notarialna wysłała do niego oba odpisu aktu, więc jeden będzie chciał przekazać Kasi. Zaproponuje, że podrzuci jej dokument do kliniki. Widząc reakcję Mariusza, Kasia nie zgodzi się na spotkanie z Kubą. 

Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1896: Tylko ona wie, że Mariusz nie jest ojcem dziecka Kasi. Szantażystka ją wyda? - WIDEO

- Niech Jakub da spokój tobie! Trochę dużo tych pomyłek i zbiegów okoliczności! Facet nie może się pogodzić z twoim odejściem i z tym, że dziecko nie jest jego! Ale tobie to się chyba podoba, że cały czas się ktoś wokół ciebie kręci... Tak to wygląda z mojej perspektywy!

Kasia zacznie się bać Mariusza w 1896 odcinku "M jak miłość", że pozna prawdę o dziecku

Mimo że Kasia w 1896 odcinku "M jak miłość" spróbuje przekonać Mariusza, że z Jakubem już wszystko skończone, on nie uwierzy. Zupełnie jakby domyślał się, że byłych małżonków łączy dziecko. Ostatecznie Sanocki przeprosi ukochaną, lecz zrobi to w taki sposób, że Kasia zacznie się go zwyczajnie bać. 

- Przepraszam... Nie wiem, co się ze mną dzieje. Mam za sobą dwa poważne związki i nigdy nie szalałem aż tak z zazdrości. Ale kiedy widzę, jak ty na niego patrzysz...

- Mariusz... - przerwie kochankowi, ale on nie dopuści jej do głosu. 

- Poczekaj. Daj mi dokończyć. Patrzysz na niego z jakimś takim żalem, poczuciem winy... I kompletnie nie wiem dlaczego. Masz, mamy nowe życie, więc nie zatruwaj go jakimiś bezsensownymi wyrzutami sumienia. Nie jesteś mu nic winna... Kocham cię i chcę, żebyś była spokojna i szczęśliwa i żebyś była ze mną - wyjaśni Mariusz. 

- No przecież jestem z tobą, głuptasie... - zapewni Kasia z udawanym uśmiechem. Nagle pożałuje, że zostawiła Jakuba dla kogoś takiego

M jak miłość. Życie Kasi z Mariuszem zamieni się w horror! Słono zapłaci za porzucenie Jakuba
Polska na ucho
Życie we śnie