"M jak miłość" odcinek 1895 - poniedziałek, 8.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Rozwód Kamy i Marcina zawiśnie w powietrzu w 1895 odcinku "M jak miłość"! Jak to możliwe, skoro dopiero co wzięli ślub, tak się kochają, Chodakowski wybrał ją, a nie Martynę (Magdalena Turczeniewicz), z którą jeszcze rok temu łączył go namiętny romans? Miesiąc miodowy nowożeńców dobiegnie końca, a powrót z bajecznej podróży poślubnej na Malediwach będzie oznaczał dość brutalne zderzenie z rzeczywistością i zupełnie inną wizją wspólnej przyszłości.
Marcin w 1895 odcinku "M jak miłość" nie zgodzi się, żeby Kama wróciła do agencji
To Kama w 1895 odcinku "M jak miłość" nie będzie zadowolona z tego, że Marcin nie pozwoli jej pracować z nim w agencji detektywistycznej. Zatrudnił ją w biurze, kiedy była jeszcze jego narzeczoną, bo Kama musiała zamknąć butik vintage, który prowadziła z siostrą Anią (Alina Szczegielniak). Jednak po ślubie Chodakowski uzna, że praca detektywa nie jest dla Kamy! Nawet w przypadku prostego zlecenia - obserwacji czy robienia zdjęć podejrzanych.
- Rozmawialiśmy już o tym. Nie puszczę cię w teren, mowy nie ma. Przedtem już nie chciałem się zgodzić, a co dopiero teraz, kiedy chodzi o moją żonę - zapowie Marcin, cytowany przez światseriali.interia.pl.
- Nie uprzedziłeś mnie, że po ślubie zostaniesz moim panem i władcą - Kama będzie oburzona zachowaniem Marcina.
Kama wkurzy się na Marcina, że dyktuje jej swoje warunki w 1895 odcinku "M jak miłość"
Na nic się zdadzą wyjaśnienia Marcina, który w 1895 odcinku "M jak miłość" spróbuje wytłumaczyć Kamie, że to niebezpieczna praca, nie może pozwolić jej się tak narażać, bo za bardzo ją kocha. Kama jednak nie odpuści i zacznie się wściekać na męża, prowokując awanturę kompletnie bez sensu.
Będzie rozwód Kamy i Marcina tuż po ślubie w "M jak miłość"?
Chodakowski zupełnie nie zrozumie, że Kama złości się na niego, tylko dlatego, że on zwyczajnie się o nią martwi.
- A może chciałabym sama decydować - o sobie, o swojej pracy, o tym, co jest dla mnie dobre, a co złe? Wszystko jest dziś niebezpieczne! Mogę wpaść pod samochód albo dachówka może mi spaść na głowę. Ale nie, ty bawisz się w wyrocznię, w pana Boga i wszystko ma być tak, jak ty chcesz? Jeśli tak ma wyglądać nasze życie po ślubie, to chyba szybko czeka nas rozwód - zagrozi Marcinowi Kama.
Na tym nie koniec, bo w 1895 odcinku "M jak miłość" Chodakowska uprzedzi męża, że znajdzie sobie nową pracę, że nie będzie mu już pomagać i wcale jej nie zależy na wspólnym prowadzeniu agencji detektywistycznej.
Małżeński kryzys Kamy i Marcina przeniesie się nawet do domu w Grabinie, gdzie nowożeńcy pojadą z pierwszą wizytą po ślubie.