„M jak miłość" odcinek 1891 - poniedziałek, 24.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W1890. odcinku serialu „M jak miłość” w dniu ślubu i wesela Kamy i Marcina Martyna będzie zupełnie rozbita. Z bransoletką "M + M" pojedzie do Naszego Zielonego Sadu i stojąc przed bistro będzie się katować widokiem szczęśliwej pary za szybą. Dostrzeże ją Jakub i wyjdzie do niej, a potem odwiezie do domu. W leśniczówce usłyszy od niej coś dziwnego… A zacznie się od tego, że Wysocka będzie chciała wiedzieć, czy na pewno są przyjaciółmi. Kuba odpowie twierdząco.
Zepsute relacje Martyny i Jakuba w 1891. odcinku serialu „M jak miłość”
W 1891. odcinku serialu „M jak miłość” tego samego wieczora między Martyną a Jakubem dojdzie w leśniczówce do niezręcznej sytuacji. Wysocka poczyni mu pewne awanse, a kiedy on nie wykaże takiego zainteresowania, na jakie będzie liczyć lekarka, oboje poczują się urażeni. Tyle że Kuba zrozumie jej desperackie zachowanie i weźmie je na karb jej załamania tym, że człowiek, którego kocha, się ożenił, ale nie pojmie tego, co będzie dziać się potem. A Martyna nie będzie chciała w ogóle wspominać o tym, co się zdarzyło:
- Kiedyś w końcu będziemy musieli porozmawiać o tym, co się stało… - powie jej Karski.
- Chodzi o to, że właśnie nic się nie stało! (...) I przestań zaśmiecać mi werandę kwiatami. I tak wszystkie lądują w śmietniku!!!
Zawsze szarmancki Jakub będzie więc zostawiał jej kwiaty, by chociaż taki gest sprawił, że znowu zaczną ze sobą rozmawiać, a Wysocką będzie to denerwować… I wciąż będzie obrażona za to, że została odtrącona.
Agata zmyje Martynie głowę w 1891. odcinku serialu „M jak miłość”
W 1891. odcinku serialu „M jak miłość” Martyna spotka się z Agatą (Lidia Pronobis), gryziona wyrzutami sumienia za swoje zachowanie wobec Jakuba. Przyjaciółka najpierw zada jej fundamentalne pytanie:
- Zakochałaś się w nim?
Ale Wysocka gwałtownie zaprzeczy:
- Nie, no skąd! To mój najlepszy kumpel…
Wtedy Agata nie zostawi na niej suchej nitki:
- Skarbie, jesteś zdrowo walnięta!... Postanowiłaś zaciągnąć go do łóżka i rozpieprzyć waszą przyjaźń? Serio, dziwię się, że po takim numerze facet jeszcze o ciebie zabiega, bo ja już dawno bym sobie odpuściła!
Martyna zmarkotnieje. Zda sobie sprawę z tego, że jakoś będzie musiała wyprostować swoje relacje z Kubą. Niepotrzebnie je skomplikowała, skoro go nie kocha...