M jak miłość, odcinek 1890: Kama prześpi ślub z Marcinem? Obudzi ją w ostatniej chwili - ZDJĘCIA

2025-11-18 9:39

W 1890 odcinku "M jak miłość" zdenerwowana Kama (Michalina Sosna) przesadzi z ilością leków na uspokojenie przez swoim ślubem z Marcinem (Mikołaj Roznerski). To dlatego nie dotrze na ślub na czas! Panna młoda zaśnie, a zgromadzeni w Pałacu Ślubów goście zaczną się o nią na poważnie martwić z panem młodym i świadkową Anią (Alina Szczegielniak) na czele! Szczególnie, że z Kamą nie będzie żadnego kontaktu! I choć ostatecznie w 1890 odcinku "M jak miłość" ukochany i siostra odnajdą śpiącą Kamę i ją obudzą, to będzie to już jednak 40 minut po czasie! Czy zatem do ich ślubu nie dojdzie? Koniecznie poznaj szczegóły i zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1890 Ślub Kamy i Marcina - wtorek, 18.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1890 odcinku "M jak miłość" w Pałacu Ślubów zgromadzą się goście na ślub Kamy i Marcina. Tyle tylko, że wśród nich zabraknie panny młodej, która nie tylko nie dotrze do Urzędu Stanu Cywilnego na czas, ale także nie będzie odbierać telefonów ani od zdenerwowanej Ani, ani od samego narzeczonego! A wszystko przez to, że przed uroczystością będzie tak zdenerwowana, że nałyka się takiej ilości środków uspokajających, że aż uśnie!

I stąd w 1890 odcinku "M jak miłość" Kama nie usłyszy żadnego z telefonów, gdyż w tym czasie będzie sobie smacznie spać. A jej najbliżsi zaczną już odchodzić od zmysłów. Ale wtedy przez głowę Marcina przejdzie myśl, że jego narzeczona mogła zasnąć, gdzie wraz z Anią postanowią się udać! A Olka (Maurycy Popiel) poproszą o to, aby zatrzymał urzędniczkę (Katarzyna Traczyńska)!

Marcin odnajdzie śpiącą Kamę w swojej sypialni w 1890 odcinku "M jak miłość"!

Tym bardziej, że w 1890 odcinku "M jak miłość" śpiąca Kama faktycznie odnajdzie się w sypialni Marcina! Chodakowski od razu podbiegnie do ukochanej i spróbuje ją obudzić. A gdy nie uda mu się słowami, to przejdzie do czynów i zacznie całować narzeczoną, która przerażona momentalnie otworzy oczy i wstanie, gdyż wówczas stanie się dla niej jasne, co się stało!

- Kochanie, ej skarbie - zawoła Marcin, po czym zacznie ją całować.

- O Boże, co ze ślubem? Która godzina? - zacznie pytać spanikowana Kama.

Tak samo jak dla Ani, która w 1890 odcinku "M jak miłość" od razu poczuje się winna! Szczególnie, że przecież to ona poda siostrze tabletki na uspokojenie, które zadziałają na nią aż za bardzo!

- O nie Kama, to są te tabletki, które ja ci dałam? Ile ty tego wzięłaś? - spyta przerażona Ania.

- Od ciebie tylko jedną - przyzna Kama.

- Co? - spyta jej zszokowana siostra, gdy zda sobie sprawę, że było ich więcej.

Opóźniony ślub Kamy i Marcina jednak się odbędzie w 1890 odcinku "M jak miłość" dzięki Marysi i Barbarze!

I w tym momencie w 1890 odcinku "M jak miłość" i Kamie zrobi się głupio i od razu zacznie za wszystko przepraszać Marcina, który oczywiście nie będzie się na nią gniewał. A wręcz przeciwnie, gdyż dalej będzie chciał się z nią ożenić, dokładnie tak samo jak ona!

- Boże Marcin, przepraszam - wyzna skruszona Kama.

- Najważniejsze, że się wyspałaś. To co robimy? Wychodzisz ze mnie za mąż czy nie? - zapyta ją Marcin.

- Tak - potwierdzi Kama.

- To idziemy! - zarządzi Chodakowski.

I w tej chwili w 1890 odcinku "M jak miłość" oboje zerwą się na równe nogi i czym prędzej udadzą się do samochodu, a następnie i do Pałacu Ślubów, gdzie już będą mieć 40-minutowe opóźnienie! I to sprawi, że urzędniczce już skończy się cierpliwość i postanowi wyjść, ale na szczęście w ostatniej chwili zdoła zatrzymać ją Marysia (Małgorzata Pieńkowska), która wykorzysta przy tym Barbarę (Teresa Lipowska)! I to tak skutecznie, że ostatecznie do ślubu Kamy i Marcina jednak dojdzie, ale nieco po pierwotnym czasie!

M jak miłość. Wieczór kawalerski Marcina skończy się totalną klapą! 
Polska na ucho
Życie poza systemem