"M jak miłość" odcinek 1888 - poniedziałek, 10.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1888 odcinku "M jak miłość" niestety spełni się najgorszy sen Budzyńskich, którzy po zajściu w ciążę przez Julię faktycznie stracą Nadię już na dobre! A wszystko przez to, że wówczas para zacznie decydować się na kolejne coraz poważniejsze kroki w celu stworzenia prawdziwej rodziny. Tym bardziej, że przecież oboje ucieszą się z nowego dziecka, którego do tej pory po poronieniu Malicka przecież nie mogła mieć, jednak wydarzył się cud!
Tyle tylko, że Magda i Andrzej nie podzieli wówczas ich radości. Szczególnie, że już wtedy zdali sobie sprawę, że będzie mogło to oznaczać utratę Nadii, która będzie mogła całkiem wsiąknąć w tą rodzinę. Tym bardziej, że przecież także skakała z radości na wieść o powiększeniu ich rodziny i swoim rodzeństwie, którego w 1888 odcinku "M jak miłość" powita już faktycznie wyłącznie w kręgu Julii i Dimy! Czemu?
Dima zabierze Nadię od Budzyńskich z powrotem na Ukrainę w 1888 odcinku "M jak miłość"!
Wszystko przez to, że w 1888 odcinku "M jak miłość" Dima i ciężarna Julia zdecydują się na kolejny krok i tuż po swoich zaręczynach, gdyż oczywiście Malicka przyjmie oświadczy Ukraińca i zgodzi się zostać jego żoną, postanowią wyprowadzić się z Grabiny i przeprowadzić się na Ukrainę. Ale oczywiście, nie sami tylko z Nadią, którą w ten sposób Budzyńscy automatycznie stracą!
I z tego względu w 1888 odcinku "M jak miłość" Andrzej zacznie szalenie martwić się o Magdę. Szczególnie, że wtedy jej najgorsze przypuszczenie się sprawdzi, a ona kompletnie nie będzie mogła wyobrazić sobie tego, aby przybranej córki zabrakło w jej życiu.
Magda nie zdoła zatrzymać przy sobie przybranej córki w 1888 odcinku "M jak miłość"?
Jednak w 1888 odcinku "M jak miłość" raczej nie będzie miała wyboru! No chyba, że jednak Dima zmieni zdanie i postanowi zostać ze swoimi dziewczynami w Polsce, ale chyba na próżno na to liczyć, gdyż przecież wciąż i tak będzie jeździł do swojej ojczyzny, więc nic dziwnego, że w tej sytuacji będzie chciał się tam przeprowadzić. Tym bardziej, że dzięki temu miałby swoją ciężarną narzeczoną zawsze na oku i jak coś był blisko.
A Magdzie w 1888 odcinku "M jak miłość" będzie musiało się przyjść z tym pogodzić. Tak samo jak przecież z wyjazdem adoptowanego syna Maćka (Franciszek Przanowski) do Londynu, który choć miał zostać tam jedynie na rok, to jednak zdecydowanie przedłużył tam swój pobyt. Czy w przypadku Nadii będzie podobnie? Przekonamy się już niebawem!