M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1869: Bartek powie Natalce, że widział Dorotę. To zaboli ją do żywego – ZDJĘCIA

2025-04-28 21:47

W 1869 odcinku "M jak miłość" Bartek (Arkadiusz Smoleński) zwierzy się Natalce (Dominika Suchecka), która żywi do niego gorące uczucia, ale doskonale zdaje sobie sprawę z miłości Lisieckiego do Doroty (Iwona Rejzner). Kiedy więc przyjaciel przyjdzie do niej na poważną rozmowę i powie o tym, że widział Kawecką, mina Mostowiaczki szybko zrzednie. Lisiecki jeszcze tego samego dnia w 1869 odcinku "M jak miłość" dostanie dowód, że Dorota żyje, a u Natalki zrobi się naprawdę nieciekawie...

„M jak miłość" odcinek 1869 - wtorek, 29.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1869 odcinku "M jak miłość" podłamany Bartek przyjdzie do domu Natalki i Hani (Wiktoria Basik), by porozmawiać z przyjaciółką. Lisiecki nadal nie dostanie dowodów na to, że przypadkowy widok Doroty w Warszawie to nie tylko wybryk jego wyobraźni. Sam już nie da radu uporządkować myśli, więc zapuka do drzwi Natalki.

Bartek przyjdzie powiedzieć Natalce o Dorocie, ale Hania tego nie zrozumie

Drzwi do leśniczówki otworzy Hania, która nadal wierzy, że wujek mógłby stworzyć fajny związek z jej mamą. Dziewczynka zaprosi go do środka, chociaż Natalka będzie spała po nocnej zmianie w pracy. 

- (...) Powinieneś do nas częściej wpadać! Albo w ogóle tutaj zamieszkać! - padnie śmiała propozycja ze strony dziewczynki.

Lisiecki nigdy niczego nie obiecywał, więc i tym razem postara się wybrnąć z sytuacji. Tym bardziej, że jego celem w domu Natalki będzie rozmowa o Dorocie. 

Bartek zwierzy się Natalce, że widział żonę!

Lisiecki nie będzie pewny, w co ma wierzyć. Kiedy policjantka wygoni córeczkę, by nie podsłuchiwała rozmowy dorosłych, sama siądzie z przyjacielem do trudnych tematów. Nie przewidzi, że  Bartek chce rozmawiać o zaginionej żonie.

- Będziesz mnie miała za wariata jak ci coś powiem - zagai Lisiecki, nie bardzo wiedząc, jak zacząć temat. 

- Spróbuj, sprawdźmy.

- Pamiętasz jak przyszedłem do was tamtego wieczora na pizzę?

- Acha... Wyglądałeś wtedy jakbyś zobaczył ducha.

- No, właśnie tak było... Widziałem Dorotę. Na przejściu, zatrzymałem się, pobiegłem za nią, oczywiście jej nie znalazłem. potem zadzwonił do mnie zastrzeżony numer i to była Dorota. Znaczy nie odezwała się, ale ja byłem święcie przekonany... jestem pewien, że to była ona. To była Dorota! - zwierzy się Bartek w 1869 odcinku "M jak miłość". Natalce momentalnie zrzednie mina. Weźmie łyk kawy, by ukryć smutek i zmieszanie. Rozmowy o Kaweckiej z pewnością nie są dla niej proste. Tym bardziej, że kobieta kocha Bartka, czego nie mówi mu wprost.

M jak miłość, odcinek 1869. Góralski rozwód. Karczemna awantura Gutowskich
Psychonawigacje
Pusty związek | PSYCHONAWIGACJE

Najnowsze