"M jak miłość" odcinek 1855 - poniedziałek, 10.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1855 odcinku "M jak miłość" Anita nie pójdzie do pracy, zostanie w domu i przyda jej się wsparcie. Anita rozchoruje się na całego, a przeziębienie da dotkliwe znaki. Kamil będzie musiał wyjść z domu do kancelarii, gdzie ma do załatwienia sprawy zawodowe. Pracująca w biurze Anita, tym razem postawi na własne zdrowie i zostanie na Dszczowej.
Anna zaopiekuje się Anitą w 1855 odcinku "M jak miłość"
Matka Anity stanie na wysokości zadania w 1855 odcinku "M jak miłość". Przypomnijmy, że dopiero od niedawna ich relacje są dobre, a może nawet można mówić o prawdziwej rodzinnej zażyłości. Jeszcze nie tak dawno Anny w ogóle nie było w życiu córki. Spotkały się właściwie przez przypadek, a Anita nie mogła znieść widoku mamy, która przed laty zostawiła ją i narobiła jej krzywd. Laskowska mówiła wprost, że jej dzieciństwo to koszmar.
Na szczęście obecnie w "M jak miłość" Anita ma dobry kontakt z mamą i to właśnie Anna w 1855 odcinku "M jak miłość" zostanie w domu z córką, kiedy Kamil będzie musiał jechać do biura.
Mały spisek Anny z Anitą
- Bardzo proszę, z masłem i miodem. Najlepsze na bolące gardło - powie Lerman i poda córce gorący kubek.
- Tak mnie pechowo dopadła ta angina... Muszę szybko wyzdrowieć, bo inaczej nici z wyjazdu.
- O, a dokąd jedziecie?
- W góry na narty. Z Polą i Weroniką. To niespodzianka, jeszcze oficjalnie nic nie wiem, ale Kamil był ostatnio tajemniczy, cały czas coś załatwiał, dzwonił i nawet zaczęłam się martwić, bo wychodził w trakcie rozmowy, ale Pola się wygadała, kochane dziecko. Dzięki niej śpię spokojnie. Jeśli Kamil dzisiaj obwieści tę świąteczną niespodziankę, to proszę cię, nie wsyp mnie.
- Ale skąd!
Zdradzamy, że w 1855 odcinku "M jak miłość" Kamil faktycznie wróci do domu z zamiarem powiedzenia Anicie o wyjeździe, ale Laskowska sama się pogrąży. Zamiast udawać do końca, że nie ma pojęcia o tym, gdzie dokładnie jadą, ona przypadkowo wysypie się i wyjdzie na jaw, że Pola jej doniosła.