„M jak miłość" odcinek 1831 - wtorek, 26.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1831. odcinku „M jak miłość” Dorota zniknie i zostawi Bartkowi list
W 1831. odcinku „M jak miłość”, kiedy Bartek zostanie uśpiony przez nią tabletkami nasennymi, Dorota spakuje swój bagaż. Pożegna męża całując go i zostawi mu na poduszce list:
„Kochany, najdroższy Bartku... Kiedy przeczytasz te słowa, będę już daleko... Wyjeżdżam za granicę. Poprosiłam przyjaciół, żeby mi w tym pomogli. Nie chcę, żebyś patrzył, jak odchodzę, żebyś cierpiał... Nie zniosłabym tego... Nie szukaj mnie, proszę, uszanuj moją decyzję. Zapamiętaj mnie taką, jaką mnie dzisiaj widziałeś - najszczęśliwszą na świecie. To dzięki Tobie byłam i jestem szczęśliwa. Dzięki Tobie poznałam, co to prawdziwa miłość... Kocham Cię i zawsze będę Cię kochać. Twoja Dorota”
W 1831. odcinku „M jak miłość” egoistyczna Dorota wprowadzi w życie szalony plan
W 1831. odcinku „M jak miłość” Lisiecka dokona niebywałego kroku, obnażając cały swój egoizm. Postanowi zniknąć – angażując w to swoich znajomych – nie licząc się zupełnie z uczuciami Bartka. Wyjście za niego za mąż wydaje się w kontekście jej ucieczki kompletnie niezrozumiałe – co z przysięgą małżeńską i obietnicą trwania razem „w zdrowiu i chorobie”? Po co był ten ślub? Dorota najpierw miesiącami milczała na temat swojej choroby, a teraz posunęła się jeszcze dalej, postępując tak, jakby Bartek był zupełnie bezużyteczny, niepotrzebny… Nawet jeżeli nie takie były jej intencje, to tak właśnie będzie się teraz czuł Kawecki...