M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1817: Dorota przeżyje! Takie będą pierwsze słowa Bartka do ukochanej - ZDJĘCIA, WIDEO

2024-10-02 8:36

W 1817 odcinku "M jak miłość" Dorota (Iwona Rejzner) nie umrze, cud sprawi, że mimo fatalnego stanu przeżyje! To wcale nie oznacza, że na tym skończy się walka Kaweckiej z rakiem. Nic z tych rzeczy! Jednak lekarze i pielęgniarki zrobią wszystko, by uratować chorą na nowotwór Doroty. Kiedy w 1817 odcinku "M jak miłość" odzyska przytomność nie będzie miała nawet siły odezwać się do Bartka. I właśnie wtedy przerażony Bartek zjawi się w szpitalu. Jako ostatni dowie się o chorobie Doroty. Wiemy, jakie będą pierwsze słowa Lisieckiego do umierającej ukochanej.

"M jak miłość" odcinek 1817 - poniedziałek, 7.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Śmierć spojrzy Dorocie w oczy już w 1816 odcinku "M jak miłość", kiedy nagle straci przytomność i upadnie na podłogę w szpitalu. Zdąży dojechać do kliniki, chociaż jej stan będzie się pogarszał coraz bardziej. Lekarz Doroty wezwie ją na dodatkowe badania, bo póki co Kawecka odmówi chemioterapii. Nie podda się leczeniu, bo bardzo pragnie wyjechać z Bartkiem na ostatnie wakacje, gdzieś w piękny zakątek świata.

Dorota w ciężkim stanie w 1817 odcinku "M jak miłość" nie odezwie się do Bartka?

Niestety w 1817 odcinku "M jak miłość" chorą na raka Dorotę czeka trudna walka o życie! Odzyska świadomość, ale wyniki badań wykażą tak gwałtowny rozwój nowotworu, że nie będzie już mowy o tym, by zrezygnowała z chemii. Kawecka będzie tak słaba, że nie zdoła zadzwonić do Bartka. Napisze ukochanemu tylko SMS-a, że spędza czas z przyjaciółką Adą (Marta Lewandowska),która przeżywa kryzys w swoim związku. Lisiecki w to uwierzy, ale kłamstwo Doroty szybko wyjdzie na jaw.

M jak miłość odcinek 1817 ZWIASTUN. Bartek dowie się, że Dorota umiera! Nigdy nie wybaczy Natalce, że ukrywała jej chorobę

- Dorota żyje z dnia na dzień. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jest w tym sama. Nie chce powiedzieć Bartkowi, nie chce go martwić, nie chce go obarczać, nie chce, żeby był z nią z litości - powiedziała Iwona Rejzner w "Kulisach serialu M jak miłość".

Były mąż Doroty powie Bartkowi o chorobie w 1817 odcinku "M jak miłość"

Bartek w 1817 odcinku "M jak miłość" wpadnie na Tomasza (Ziemowit Wasielewski), byłego męża Doroty, któremu Kawecka zabroniła komukolwiek mówić o jej chorobie. Bo prawdę znają tylko Tomasz i Ada. Mimo że Kawecki kiedyś chciał się pozbyć rywala, to teraz wyjawi Lisieckiemu, że Dorota bardzo go potrzebuje, że jest chora na nowotwór i nie wiadomo ile czasu jej zostało.

- Muszę z tobą poważnie porozmawiać o Dorocie. Wiesz, że ona ma poważne problemy ze zdrowiem?

- O czym ty mówisz?

- Ona ne chce, żebym przy niej był. Ale ciebie, nie wiem dlaczego, kocha... Jedź do niej. Teraz najważniejsze jest, żeby nie była w tym sama - powie Tomasz, a Bartek w 1817 odcinku "M jak miłość" od razu popędzi do szpitala. 

W jednej chwili w 1817 odcinku "M jak miłość" Bartkowi zawali się cały świat, poczuje jakby życie znów okrutnie z niego zakpiło, teraz kiedy zakochał się w Dorocie, zaczął planować ich wspólną przyszłość.

- Bartek nie spodziewa, że za chwilę jako ostatni dowie się o czymś, co może kompletnie zburzyć ten jego świat, który sobie miłością Doroty właśnie wypielęgnował - zapowiedział Smoleński w "Kulisach serialu M jak miłość".

Wzruszająca rozmowa Bartka z chorą Dorotą w szpitalu w 1817 odcinku "M jak miłość"

W 1817 odcinku "M jak miłość" Bartek przyjedzie do chorej Doroty do szpitala, zobaczy ukochaną w fatalnym stanie w łóżku i wypowie słowa, które sprawią, że Kawecka poczuje jak wielki błąd popełniła, że tak długo ukrywała przed nim prawdę o chorobie.

Co Bartek powie Dorocie w 1817 odcinku "M jak miłość"? Że jej wybacza, nigdy jej nie opuści i będą walczyć razem z rakiem. Otoczy Dorotę opieką i namówi ją, by jak najszybciej poddała się leczeniu. - Jak mogłaś odstawić mi taki numer? Po to ludzie są ze sobą, żeby się wspierać... Zobaczysz, będzie dobrze, przejdziemy przez to razem...

- Chcę być z tobą, rozumiesz?

- Naprawdę tego chcesz?

- Jak możesz w to wątpić?

- I będziesz ze mną do samego końca?

- Będę. Oczywiście, że będę... Kocham cię... Nawet nie wiesz jak bardzo - doda.

Listen to "Anna, 74 lata. Nauczycielki życia" on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze