W 1817 odcinku "M jak miłość" Dorota (Iwona Rejzner) nie umrze, cud sprawi, że mimo fatalnego stanu przeżyje! To wcale nie oznacza, że na tym skończy się walka Kaweckiej z rakiem. Nic z tych rzeczy! Jednak lekarze i pielęgniarki zrobią wszystko, by uratować chorą na nowotwór Doroty. Kiedy w 1817 odcinku "M jak miłość" odzyska przytomność nie będzie miała nawet siły odezwać się do Bartka. I właśnie wtedy przerażony Bartek zjawi się w szpitalu. Jako ostatni dowie się o chorobie Doroty. Wiemy, jakie będą pierwsze słowa Lisieckiego do umierającej ukochanej.
M jak miłość odc. 1817. Dorota (Iwona Rejzner), Bartek (Arkadiusz Smoleński)