"M jak miłość" odcinek 1815 - poniedziałek, 30.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1815 odcinku "M jak miłość" widzowie będą świadkami pierwszego pocałunku Martyny i Marcina. Chyba nikt się nie spodziewał, że cierpiący na amnezję Chodakowski aż tak szybko wpadnie w ramiona atrakcyjnej, ale poturbowanej przez życie lekarki. Ona także cierpi, wpadła w chorobę alkoholową po stracie męża, Jerzego Wysockiego. Chociaż początkowo dość oschle traktowała Marcina, już w 1815 odcinku "M jak miłość" nastąpi przełom. I nie chodzi tu o bliską przyjaźń...
Pierwszy pocałunek Martyny i Marcina w 1815 odcinku "M jak miłość"
Zdradzamy, że w 1815 odcinku "M jak miłość" nastąpią przełomowe wydarzenia w życiu bohaterów. Marcin nadal nie będzie pamiętał, kim jest i gdzie powinien wrócić. Za to coraz bardziej zrozumie zachowanie Wysockiej, która także nieco poluzuje barierę ochronną. Nie ma co udawać, że tej dwójki sporo nie łączy... Oboje wiele przeszli, znajdują się na zakręcie życiowym i coś stracili... W przypadku lekarki chodzi o śmierć ukochanego męża, a detektyw nie ma wiedzy na temat całego swojego życia...
Nic dziwnego, że w końcu emocje wezmą górę, a samotność da się we znaki. Martyna i Marcin rzucą się sobie w ramiona i złączą w namiętnym, żarliwym pocałunku. Na tym nie koniec.
Pocałunek Martyny i Marcina to wcale nie koniec. Wylądują w łóżku
Po długim pocałunku przyjdzie czas na o wiele więcej. Widzowie "M jak miłość" będą świadkami wylądowania Martyny i Marcina w łóżku. Czy traktować to jako zdradę Kamy (Michalina Sosna), która płacze za ukochanym i tęskni? Problem polega na tym, że Chodakowski nie ma pojęcia, że ktoś na niego czeka... Co przyniesie taki obrót spraw? Z pewnością sporo namiesza w i tak już skomplikowanej sytuacji detektywa.