"M jak miłość" odcinek 1801 - poniedziałek, 29.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Bartek i Dorota w 1801 odcinku "M jak miłość" rozstaną się, a na drodze do ich szczęście stanie nie tylko Natalka, ale także przyjaciółka Kawieckiej, Ada (Marta Lewandowska) oraz były mąż milionerki, Tomasz (Ziemowit Wasielewski). Co prawda kochankowie spędzą razem sylwestra w Grabinie, lecz Dorota będzie miała Bartkowi za złe, że święta Bożego Narodzenia byli osobno, że w Wigilię wybrał rodzinę byłej żony Uli (Iga Krefft) i nie przedstawił jej babci Barbarze (Teresa Lipowska).
Dorota pokłóci się z przyjaciółką o Bartka
Karą dla Lisieckiego w 1801 odcinku "M jak miłość" będzie wyjazd Doroty na narty we włoskie Dolomity, podczas którego będzie jej towarzyszyła Ada. Między przyjaciółkami dojdzie jednak do ostrej wymiany zdań, gdy Ada zarzuci Dorocie, że sypia z ogrodnikiem, że Bartek jest jej utrzymankiem i wykorzystuje ją, by wyciągnąć od niej pieniądze. Ostatecznie Kawecka potwierdzi, że ona i Bartek są parą i łączy ich wyjątkowe uczucie.
Bartek wybierze chorą Natalkę, a nie Dorotę
Tyle tylko, że zachowanie Bartka w 1801 odcinku "M jak miłość" będzie kompletnie zaprzeczeniem tego, że zależy mu na Dorocie, że sprawy między nimi zabrnęły coraz dalej. Choroba Natalki sprawi, że Lisiecki poświęci przyjaciółce znacznie więcej czasu niż powinien. W konsekwencji Bartek spóźni się na pożegnalną kolację do Doroty, z której nagle wyjdzie, bo do chorej Natalki wezwie go jej córka Hania (Wiktoria Basik).
Na szczęście w 1801 odcinku "M jak miłość" Bartek zdąży dać Dorocie prezent pożegnalny z miłosnym liścikiem:"Dorota, bardzo ci dziękuję za zegarek i za wszystko, co dla mnie zrobiłaś. Wyciągnęłaś do mnie rękę, gdy tego najbardziej potrzebowałem. Jesteś wspaniałą, wyjątkową kobietą. Nigdy ci się nie odwdzięczę żadnym prezentem, ale przyjmij ten. Ze szczerego serca. Album na wszystkie nasze przyszłe wspomnienia. Wracaj szybko. Będę za tobą tęsknił" - napisze do Kaweckiej.
Z prezentu od Bartka w 1801 odcinku "M jak miłość" zakpi Ada, która zacznie przekonywać Dorotę, że jej związek z ogrodnikiem nie ma żadnej przyszłości, że zależy mu tylko na jej pieniądzach. - To się chłopak wykosztował! Dorota, słuchaj, ja wiem, że ty nie chcesz o tym rozmawiać, ale no pomyśl... Może w tym co mówi Tomasz jest trochę prawdy? Ja wierzę, że dla ciebie to jest prawdziwy związek. Ale dla Bartka też?
- Wiesz co, masz rację, że nie chcę o tym rozmawiać, bo jestem pewna, że tego nie zrozumiesz - zakończy temat Dorota.