"M jak miłość" odcinek 1790 - poniedziałek, 18.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1790 odcinku "M jak miłość" Anna Lerman spróbuje zbliżyć się do córki i wnuczki. Pomyśli bowiem, że Pola to biologiczna córka Anity, a przecież tak nie jest. Zaginiona Teresa, która powróciła jako pisarka Anna Lerman, wykorzysta okazję do zaczepienia Poli w ogródku domu przy Deszczowej. Laskowska zapomni kapsułek do prania ze sklepu, więc postanowi po nie wrócić. Właśnie wtedy Pola zostanie sama w domu, a Anna podejdzie pod bramę i zagai rozmowę.
- Dzień dobry, Polu. Jakie piękne szyszki - skomentuje Anna w 1790 odcinku "M jak miłość".
- To z naszego drzewa, chce pani zobaczyć? - zaproponuje dziewczynka, która przecież już raz miała styczność z Anną.
- Nie chciałabym ci przeszkadzać - uzna kobita.
- Nikogo nie ma w domu. Tata jeszcze jest w pracy, a Anitka musiała pojechać do sklepu - wyjaśni Pola.
- Mówisz do mamy po imieniu? - zdziwi się Anna.
- Anitka nie jest moją mamą... To znaczy trochę jest. Powinna za niedługo przyjechać - spróbuje nieco wyjaśnić sytuację Pola, ale pisarka zrezygnuje z wizyty i dalszych wypytywań dziewczynki.
Anita urządzi aferę matce po tym, jak Pola doniesie jej o wizycie
Po powrocie Anity do domu Pola wyjawi jej, że rozmawiała z Anną. Oczywiście dziewczynka nie ma pojęcia o zagmatwanych relacjach u Laskowskich, więc na pewno nie będzie chciała zrobić niczego złego. Anita wpadnie we wściekłość, że matka ma czelność przychodzić na Deszczową i zaczepiać Polę. Początkowo córka Kamila (Marcin Bosak) przedstawi sytuację tak, że to jedna z sąsiadek zagaiła rozmowę przy bramie.
- Polciu, a powiedz mi ta nasza nowa sąsiadka to ile ma lat tak mniej więcej? - zapyta Laskowska.
- Jest starsza od ciebie, dużo, ale przecież ty ją znasz, była tutaj w moje urodziny - powie nieświadoma Pola w 1790 odcinku "M jak miłość", a Anita od razu domyśli się, że chodzi o jej matkę. Od razu przekaże wszystko Kamilowi i poprosi go o wizytówkę Anny, na której będzie widniał jej adres. Uda się do matki z aferą.
- Nie życzę sobie, żebyś się kręciła wokół mojej rodziny. To, że przyszłaś do Kamila już było nadużyciem, ale przychodzenie pod nasz dom, jakieś potajemne rozmowy z dzieckiem, podawanie się za sąsiadkę... - wyrzuci jak z karabinu wściekła Anita, a marka spróbuje jej przerwać.
- Nie chcę tego słuchać! Jakim prawem nas nachodzisz? - ostro zapyta się Laskowska.
- Wiem, że nie mam prawa... Byłam pewna, że Pola to moja wnuczka, chciałam ją poznać.
- Nie wierzę ci, ty jesteś chora - skomentuje Anita.