"M jak miłość" odcinek 1757 - wtorek, 13.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Andrzej już nie raz udowodnił, że jest świetnym prawnikiem, profesjonalistą, który poradzi sobie z wieloma wyzwaniami. Jego umiejętności zostaną wystawione na próbę w 1757 odcinku "M jak miłość", bo właśnie wtedy Kasia zwróci się do Budzyńskiego o pomoc. Chodzi o jej młodszą siostrę, która wreszcie się doigra. Już wcześniej mąciła, oszukiwała i kłamała, ale lekarka nie przypuszczała, że jej działania spotkają się z aresztowaniem przez policję! A do tego właśnie dojdzie, bo w 1757 odcinku "M jak miłość" Justyna pozostanie w komisariacie i będzie groziło jej więzienie!
Budzyński w 1757 odcinku "M jak miłość" dowie się, że Justyna została oskarżona o włamanie, ale cały problem będzie polegał na tym, że przyłapano ją na "gorącym uczynku"! Oznacza to, że nie będzie wątpliwości co do winy młodszej Stawskiej, która ma na swoim koncie jeszcze kilka podobnych wyskoków... Każdy przecież pamięta jak Kasia musiała stawić się na policji i tłumaczyć z podejrzanych recept, bo siostra włamała się do niej do mieszkania, ukradła pieczątki i sprzedała papiery podejrzanemu bandycie.
Justyna uniknie więzienia dzięki Budzyńskiemu?
Po zapoznaniu się ze sprawą Justyny, Andrzej nie będzie miał rewelacyjnych wieści. Nawet najlepszy prawnik nie da rady obejść faktu, że Justyna została przyłapana na włamaniu i obciążają ją naprawdę ciężkie dowody. Dlatego też, w 1757 odcinku "M jak miłość" mąż Magdy (Anna Mucha) poinformuje Stawską i Karskiego, że młodsza siostra lekarki raczej nie uniknie więzienia, bo są na nią zbyt duże dowody. Czyżby był to ostateczny koniec Justyny? O dziwo, Kasia spróbuje pomóc siostrze jak umie, bo mimo wszystko nie chciałaby dla niej źle.