M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1751: Igor dostanie dożywocie za postrzelenie policjanta?! Staszek przewidzi karę dla ojca Jaśka - ZDJĘCIA

2023-10-20 11:30

Co dalej z ojcem Jaśka (Stanisław Dusza)? W 1751 odcinku "M jak miłość" postrzelony Staszek Popławski (Sławomir Holland) ujawni wszystko, co wie na temat dalszego losu agresora. Syn Igora (Bogusław Kudłek) poczuje się w obowiązku, by przeprosić Staszka za sytuację w siedlisku i postrzał w ramię. Oczywiście, Popławski wie, że to nie wina chłopaka Basi (Gabriela Raczyńska), a psychopatycznych zapędów bandyty Igora. Przy okazji wizyty maturzystów w szpitalu, Popławski zdradzi im dalszy los ojca chłopaka. Pójdzie siedzieć na dożywocie?

"M jak miłość" odcinek 1751 - poniedziałek, 23.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Igor wyląduje w areszcie, gdzie będzie czekał na proces w związku z postrzeleniem Staszka, maltretowaniem Dagmary (Anna Grycewicz) i terror w rodzinie.W 1751 odcinku "M jak miłość" to właśnie ranny Popławski zdradzi, co się stanie z Igorem. Czy mężczyzna pójdzie do więzienia na dożywocie? A może istnieje możliwość, że uniknie kary?! Tego najbardziej obawiają się Zduńscy i Jasiek, bo przecież mężczyzna już dość zawinił. Od dawna terroryzuje Dagmarę, a akcja w siedlisku udowodniła, że jest zdolny do wszystkiego. To przez jego chore zapędy, Popławski musi przejść operację i dlatego Jaśkowi zrobi się strasznie głupio, że policjant musi cierpieć przez jego ojca. 

Dlatego też, w 1751 odcinku "M jak miłość" Basia z Jaśkiem postanowią odwiedzić Staszka w szpitalu i wręczyć mu kwiaty oraz czekoladki. Chłopak z przejęciem przeprosi policjanta, ale ten nie będzie miał do niego żadnych pretensji. - Bardzo przepraszam za wszystko. Dziękuję, że uratował pan moją mamę - powie w 1751 odcinku "M jak miłość". - Nie ma za co przepraszać, nie jesteś odpowiedzialny za czyny swojego ojca - słusznie zauważy Staszek. 

Staszek przewidzi karę dla Igora w 1751 odcinku "M jak miłość"

Korzystając z rozmowy z policjantem, to Basia postanowi zapytać się o karę dla Igora. W końcu Popławski jako policjant najlepiej wie, co może grozić bandycie. - (...) Na razie do rozprawy będzie siedział w areszcie, a potem za usiłowanie zabójstwa grozi mu od ośmiu do dwudziestu pięciu lat albo dożywocie, a jeszcze nielegalne posiadanie broni... - uzna rzeczowo Popławski. - Nie martw się o swoją mamę, jest bezpieczna - doda, widząc zdenerwowanie Jaśka i jego strach o dalszy los Dagmary. Jeśli słowa policjanta naprawdę się sprawdzą, Igor pójdzie siedzieć na długie lata i nie sprawi więcej kłopotów swojej rodzinie. Basia i Jasiek odetchną z ulgą, że są bezpieczni. 

M jak miłość odcinek 1751 ZWIASTUN. Staszek w szpitalu usłyszy od Jagody złe wieści! Rogowskiego wykończy nowa praca
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze