"M jak miłość" odcinek 1746 - wtorek, 3.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1746 odcinku "M jak miłość" Modry stawi się w domu rodzinnym Mostowiaków, bo narobi sobie kłopotów. Obieca siostrzenicy i Kiemliczowi, że zaopiekuje się ich dorobkiem w czasie wyjazdu w podróż poślubną, a potem zawali zadanie! - Tragedia! Zgubiłem suknię ślubną Jagody! (...) Odebrałem ją z pralni, pojechałem z nią do przychodni po recepty. Recepty wziąłem i pojechałem do apteki, a kiedy wróciłem do domu zobaczyłem, że nie mam jej! Wróciłem do Lipnicy i nie było... Ktoś zabrał, ukradł! - powie załamany Modry w 1746 odcinku "M jak miłość", kiedy tylko przekroczy próg domu Mostowiaków.
- Ale jak ukradł? Niemożliwe - przyzna Barbara. - Poza tym, Jagoda cię zrozumie, zrozumie na pewno! - pocieszy go.
- Basiu, ja na niedawno zostawiłem portfel na samochodzie i straciłem dokumenty i paręset złotych - poinformuje przyjaciółkę senior. - Nie jest dobrze ze mną - przyzna Modry.
Wuj Jagody narobi kłopotów siostrzenicy i Tadeuszowi
W 1746 odcinku "M jak miłość" Modry uzna, że nie dopełnił swoich obietnic, nie przypilnował dostatecznie dobrze rzeczy siostrzenicy, a kiedy zauważy, że w domu Mostowiaków również dużo się dzieje, bo młoda Basia (Karina Woźniak) robi aferę babci, postanowi się wymknąć i nie zawracać jej głowy. Przed wyjściem zauważy konewkę, która przypomni mu o tym, co jeszcze obiecał zrobić pod nieobecność Jagody i Tadeusza.
- Ooo, przypomniałem sobie, miałem podlać kwiatki u Jagody i Tadzika, ale co to jest?! Przy zgubieniu sukni ślubnej, takie zwiędnięte kwiaty do drobnostka! - uzna senior, który całkiem podda się w obowiązkach. Nie przewidzi, że to akurat nie jego wina, że suknia ślubna zniknęła. We wszystkim zamiesza cwana Ola (Justyna Karłowska), która od początku nie może pogodzić się ze ślubem Tadeusza.