"M jak miłość" odcinek 1745 - poniedziałek, 2.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Magda i Andrzej w 1745 odcinku "M jak miłość" powiedzą Nadii o śmierci matki. To będzie bardzo trudny moment dla wszystkich, ale przecież dziecko ma prawo wiedzieć, co stało się z jej biologicznymi rodzicami. O ile informacje o śmierci matki Nadii są potwierdzone, tak nadal nie wiadomo do końca, co dzieje się z ojcem dziewczynki. Przynajmniej Magda i Andrzej są skołowani sytuacją i jeszcze nie wiedzą, że Dima zrobi w ich życiu prawdziwą rewolucję.
- Póki co, Andrzej i Magda decydują, żeby nie opowiadać o swoich kolejnych odkryciach - Anna Mucha w "Kulisach M jak miłość" tłumaczy proces poszukiwania ojca Nadii. - Jest zbyt wiele sprzecznych informacji na temat sytuacji taty Nadii. Nie wiemy do końca czy żyje czy nie żyje. Na razie ten temat wisi w powietrzu - dodaje aktorka.
Zdradzamy, że ojciec Nadii żyje
Mała Nadia postanowi napisać list do taty i wysłać go w butelce. Widać będzie, że bardzo tęskni za rodzicami, a Magda z Andrzejem nie do końca mogą jej ich zastąpić. Mało tego w 1745 odcinku "M jak miłość", dziewczynce przyjdą do głowy bardzo ważne pytania, które zaczną ją bardzo nurtować.
- Czy ty mnie kochasz? - zapyta dziewczynka, kiedy Magda zabierze ją na pomost w siedlisku.
- Oczywiście, że tak - od razu zadeklaruje Budzyńska.
- I nigdy mnie nie zostawisz?
- Niee! Nadia, co się dzieje?!
- A co będzie jak tata mnie znajdzie. Czy mnie znajdzie?
- Nadia, my też go szukamy. Jesteśmy w kontakcie z różnymi instytucjami, z różnymi ludźmi, szukamy go bardzo intensywnie. Znajdziemy go. Bardzo wierzę w to, że jak się czegoś chce, jak się czegoś pragnie, to się spełnia - powie Budzyńska.
I to prawda, Andrzej wykona mnóstwo telefonów, by dotrzeć do mężczyzny. Już wiadomo, że tajemniczy Dima żyje, myśli o córce i tylko dla niej stał się taki silny i waleczny. Wkrótce postanowi wrócić po dziecko, tylko co wtedy? Przecież nie zamieszka razem z Magdą i Andrzejem na zawsze. Budzyńscy stracą Nadię? Cała sytuacja wydaje się bardzo skomplikowana.