M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1742: Pożar u Zduńskich! Misiek doprowadzi do tragedii - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2023-09-19 12:59

W 1742 odcinku "M jak miłość" u Zduńskich dojdzie do kolejnej tragedii! Tyle tylko, że tym razem sprawcą całego zamieszania będzie Misiek (Aleksander Bożyk). Syn Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek) będzie chciał przygotować niezwykłą niespodziankę, ale niestety nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. Do tego stopnia, że w 1742 odcinku "M jak miłość" na Deszczowej pojawi się dym, który będzie szczególnie niebezpieczny dla osłabionego Zduńskiego! Czym to się skończy? Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w ZWIASTUN-ie i naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1742 - wtorek, 19.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1742 odcinku "M jak miłość" rodzina Zduńskich wciąż będzie oszczędzała Piotrka, który po dwóch rozległych zawałach serca, wróci do domu. I choć mąż Kingi będzie czuł się już lepiej, to żona nie pozwoli mu się przemęczać, gdyż strach, że może go stracić na zawsze okaże się silniejszy. I w 1742 odcinku "M jak miłość" nie minie tym bardziej, że los znów wystawi ich na poważną próbę, a do kolejnej tragedii dojdzie w ich własnym domu! W pewnym momencie Zduński zauważy, że z parteru wydobywa się dym i wspólnie z Kingą, od razu zbiegną na dół, choć dla Piotrka będzie to szalenie niebezpieczne!

- Dym! - krzyknie Piotrek.

- Dym?! Rany boskie! - przerazi się Kinga.

- Co się dzieje?! - zapyta żonę.

- Nie wiem, ale nie wdychaj tego! Nie możesz tym oddychać! Dzwoń po straż pożarną - nakaże Zduńska.

Wtedy w 1742 odcinku "M jak miłość" ich rozmowę przerwie Wiesiek (Marcin Zarzeczny). Sąsiad Zduńskich uspokoi ich, że wszystko jest już opanowane, ale Kinga i Piotrek będą innego zdania. Tym bardziej, że nigdzie nie będą mogli znaleźć Miśka!

- Spokojnie, nie ma co. Wszystko jest pod kontrolą - wtrąci się Wiesiek.

- No właśnie widzę - zakpi z niego.

- Gdzie jest Misiek? - spyta przerażona Kinga.

W tym momencie w 1742 odcinku "M jak miłość" do domu wejdzie właśnie syn Kingi i Piotrka z wiaderkiem zapełnionym drewnem! I szybko wyjdzie na jaw, kto był sprawcą całego zamieszania!

- To miała być niespodzianka - wyjaśni Misiek.

Wówczas w 1742 odcinku "M jak miłość" Misiek zacznie się kajać przed ojcem, ale na niewiele to się zda, dlatego z pomocą przybędzie mu Wiesiek. Sąsiad Zduńskich weźmie chłopca w obronę i szybko znajdzie prawdziwego winnego, gdzie indziej, dokładając tym samym Kindze i Piotrkowi kolejnych problemów!

- Przepraszam tato. To był mój pomysł - przyzna skruszony.

- Ale żeby w maju rozpalać w kominku? - zapyta retorycznie.

- Przed zimną zośką noce są zawsze chłodne, a taki ogień z kominka działa relaksująco - wstawi się za nim Wiesiek.

- No tak, teraz jestem bardzo zrelaksowany - skwituje Piotrek.

- A nasza to jest wina, że dym zaciągnęło do środka?! - odpowie mu sąsiad, po czym w 1742 odcinku "M jak miłość" doda - Komin jest zatkany!

M jak miłość odcinek 1742 ZWIASTUN. Sylwia pogrąży Andrzeja na policji! Budzyński odkryje, że Julia to wymyśliła
Najnowsze