"M jak miłość" odcinek 1724 - poniedziałek, 10.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Ola wróci w 1724 odcinku "M jak miłość"! Była miłość Kiemlicza wyjechała z Grabiny w kiepskich okolicznościach, niedługo po planowanych oświadczynach sadownika. Mężczyzna chciał założyć z nią rodzinę, oświadczyć się i stworzyć prawdziwy związek już na zawsze. Nic takiego się nie wydarzyło, bo nagle zjawił się mąż kobiety Darek (Paweł Paprocki). Tak namieszał jej w głowie, że w końcu dopiął swego, a Ola uciekła z nim budować lepszą przyszłość. Jak się okaże w 1724 odcinku "M jak miłość" chyba nie znalazła tego, czego szukała, bo powróci do Tadeusza z podkulonym ogonem!
Po co Ola wróci do Grabiny w 1724 odcinku "M jak miłość"?
Przypomnijmy, że odejście Oli było traumą dla Kiemlicza. Wszyscy w Grabinie widzieli, jak bardzo go zraniła. Kobieta zostawiła po sobie jedynie list, a Tadeusz długo nie mógł dojść do siebie. Dopiero po czasie spotkał Jagodę, z którą początkowo nawet się nie polubił, ale z biegiem czasu okazało się, że siostrzenica Modrego (Stefan Friedmann) stała się dla niego bardzo bliska. Teraz tworzą szczęśliwy związek, ale być może do czasu...
Wszystko wskazuje na to, że w 1724 odcinku "M jak miłość" Tadeusz nie będzie spodziewał się wizyty Oli. Drzwi domu otworzy Jagoda, zdziwiona na widok obcej kobiety. Ola wtargnie do mieszkania sadownika i wyjaśni się, że przyjechała w konkretnym celu. Prawdopodobnie Ola zjawi się w Grabinie, bo zacznie mieć kłopoty. Będzie się kajać przed Tadeuszem, ale póki co nie wiadomo, jak Kiemlicz zareaguje na widok byłej ukochanej. Jej nagłe pojawienie się w "M jak miłość" może dużo zmienić między nim a Jagodą. Przecież mają ze sobą wiele niedokończonych spraw. Siostrzenica Modrego może zacząć się obawiać, bo Ola na pewno nie wraca bez konkretnego celu.