"M jak miłość" odcinek 1724 - wtorek, 11.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1724 odcinku "M jak miłość" Jadwiga, matka Mai znajdzie się w krytycznej sytuacji! Wszystko przez leki, które dostanie od Kalinowskiej. Kiedy Marysia i Maja wybiorą się na spacer, nic nie wskaże na tragedię. Dopiero kiedy dotrą pod dom Mai, nie dadzą rady doprosić się Jadwigi, by seniorka otworzyła drzwi. Maja zacznie panikować, bo nie da rady otworzyć domu, a Marysia zacznie nawoływać kobitę przez okno. Niestety wszystko wskaże na fakt, że Jadwiga albo zasłabła, albo stało jej się coś złego. Na szczęście do akcji w 1724 odcinku "M jak miłość" wkroczy Daniel (Paweł Prokopczuk), który włamie się do domu. Sprawnie poradzi sobie z zamkiem i tym sposobem otworzy drzwi. Maja wpadnie do wnętrza domu, a za nią strapiona Marysia. Rogowska natychmiast przystąpi do ratowania matki Mai.
- Maju, 80/50, kawa - szybko oceni Rogowska po zmierzeniu ciśnienia kobiecie. Córka poda seniorce kubek z napojem.
Matka Mai to następna ofiara Ewy Kalinowskiej w "M jak miłość"?
Okaże się, że seniorka zapadła w naprawdę mocy sen po lekach, które dała jej w przychodni Ewa. Kobieta choruje na serce, a po środkach całkowicie ją odurzy. - Przepraszam, córeczko. Majeczka prosiła mnie, żebym nie zamykała drzwi i zapomniałam - zacznie się kajać Jadwiga. - Wzięłam leki, które zapisała mi pani doktor i nagle poczułam, że muszę się położyć. Nie słyszałam jak pukasz - zwróci się do Mai jej matka. Leki od Kalinowskiej okażą się więc tak silne, że kobieta źle się poczuje.
Zdradzamy, że wkrótce w "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że Ewa Kalinowska popełnia poważne błędy. To właśnie sąsiad Daniel zwierzy się Mai, że pewna lekarka popełniła błąd i przez to nie żyje jego córka! Ewa znajdzie się w zagrożeniu, a Daniel szybko zorientuje się, że kobieta stanowi dość łatwy cel. Lekarka raczej nie chciała jednak zaszkodzić Jagodzie z premedytacją. Matka Mai poczuje się lepiej i szybko dojdzie do siebie. Nie można tego powiedzieć o samej Ewie, bo ona wkrótce będzie miała poważne problemy.