M jak miłość, odcinek 1722: Basia przez ojca tyrana w tajemnicy przed Pawłem i Franką zamieszka z Jaśkiem - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1722 - poniedziałek, 3.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Basia i Jasiek w 1722 odcinku "M jak miłość" zamieszkają razem w sekrecie przed Zduńskimi! Co prawda Franka i Paweł mieszkają po sąsiedzku, ale nie od razu zorientują się, że ich przybrana 18-letnia córka sprowadziła do siebie ukochanego. A raczej Jasiek poszukał u niej schronienia przed ojcem potworem, który nie raz skrzywdził jego matkę Dagmarę, a na Frankę kilka razy rzucił się z łapami i molestował ją seksualnie. Choć Jasiek będzie już dorosły i teoretycznie okrutny zwyrodnialec Igor nie będzie mógł mu już nic zrobić, to 18-latek ucieknie z domu jakby łamał jakieś zakazy ojca.

Pechowo dla młodych w 1722 odcinku "M jak miłość" o poranku Franka przyłapie rozebranego Jaśka, który będzie wychodził z łazienki Basi owinięty tylko w ręcznik. Od razu domyśli się, że córka Pawła spędziła z chłopakiem noc. I zacznie panikować, że seks 18-latków skończy się niechcianą ciążą. Dość szybko Basia wyjaśni France, że ona i Jasiek jeszcze nie mają za sobą "pierwszego razu", lecz poprzednią noc spędzili razem.

Skruszony Jasiek w 1722 odcinku "M jak miłość" doda, że przez ojca potwora musiał wyprowadzić się od matki. Bo rodzice nagle postanowili udawać kochającą parę. - Matka wróciła do ojca i cały cyrk zaczął się od nowa. Ojciec udaje, że się zmienił, matka udaje, że w to wierzy - a wczoraj znów rozkręciła się mega awantura. Mam dość! Nie będę mieszkał z przemocowym palantem, to mi wjeżdża na psychikę. Zgarnąłem parę rzeczy i przyjechałem do Basi. Jestem pełnoletni, pójdę do pracy, sam będę się utrzymywał - przyzna się Jasiek.

- Chcieliśmy was prosić o zgodę, żeby Jasiek na razie u mnie został dopóki czegoś nie wykombinuje - dopowie Basia, która w 1722 odcinku "M jak miłość" w dniu procesu Pawła nie będzie chciała przekazywać mu takiej nowiny. - Bardzo ci współczuję, ale stawiacie nas pod ścianą. Pawłowi to się nie spodoba. Dzisiaj na pewno nie możemy go dodatkowo martwić - oceni Franka.