M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1719: Ohydna propozycja zniesmaczy Anię. Pogoni bandytę, a ten zacznie ją szarpać! - ZDJĘCIA

2023-03-21 12:48

W 1719 odcinku "M jak miłość" Ania (Gabriela Świerczyńska) dostanie ohydną propozycję! Nieznajomy Mariusz (Wojciech Parszewski) zaczepi 18-latkę na przystanku i od razu będzie chciał przejść do rzeczy. Wojciechowska nie przywykła do tak nachalnego traktowania i w 1719 odcinku "M jak miłość" wystraszy się na całego! Szczególnie że chłopak zacznie ją szarpać, a ona pozostanie bezbronna! Na szczęście nadejdzie szybka pomoc z najmniej oczekiwanej strony. Ania jeszcze nie wie, że właśnie pakuje się w duże kłopoty.

"M jak miłość" odcinek 1719 - wtorek, 21.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Ania w 1719 odcinku "M jak miłość" nie przewidzi dużego niebezpieczeństwa, które nadejdzie w najmniej odpowiednim momencie. Dziewczyna sama nie wie, czy jej związek z Damianem (Oliwer Proctor) jest jeszcze aktualny, bo chłopak po wyjeździe do USA wciąż ją ignoruje. Na horyzoncie pojawił się za to miły taksówkarz Marek (Jakub Kondrat), ale to nie on spróbuje w nachalny sposób wieść dziewczynę. W 1719 odcinku "M jak miłość" Ania będzie siedziała na przystanku z słuchawkami w uszach, aż w pewnym momencie zaczepi ją podejrzany chłopak. 

- Czego słuchasz? - zagai nieznajomy i bezczelnie wyciągnie 18-latce słuchawkę z ucha i sam jej użyje. - Niezła muza. Też jesteś niezła... - obrzydliwie rzuci chłopak, a Ani załączy się czerwona lampka, że coś jest nie tak. - Zostaw mnie, co? - postawi sprawę jasno Wojciechowska, ale bezczelny rozmówca posunie się o krok dalej. - Widziałem cię tu parę razy. Może się spikniemy, co? Pójdziemy na jakąś imprezkę - zaproponuje Mariusz, czym kompletnie rozbroi dziewczynę, a na dodatek naruszy jej sferę prywatną, pozwalając sobie na dotyk. - Nie dotykaj mnie! - warknie Ania, ale Mariuszowi za bardzo spodoba się chora "zabawa" i zacznie szarpać dziewczynę! - Co ty taka dzika? Przecież cię nie zjem - powie natarczywy podrywacz. 

Ania przestraszy się Mariusza w 1719 odcinku "M jak miłość" 

Wojciechowska znajdzie się w kłopotach, ale z opresji wyciągnie ją Kris (Stanisław Kawecki), który pojawi się właściwie znikąd i obroni 18-latkę. Wojciechowska nie będzie miała pojęcia, że to nie żaden wybawiciel, a wspólnik Mariusza. Obaj będą chcieli dopaść Anię, bo jej matka Marta (Dominika Ostałowska) rozpocznie pracę w prokuraturze nad sprawą niebezpiecznych bandytów, a Kris i Mariusz będą w nią zamieszani. 

- Wszystko w porządku? - zapyta się dziewczyny Kris, kiedy w 1719 odcinku "M jak miłość" obroni ją przed Mariuszem. Tak naprawdę obaj będą dogadani, a cała akcja ustawiona, kiedy tylko Marta podjedzie pod Anię i Wojciechowska wsiądzie do samochodu, Kris spotka się z Mariuszem, zadowolony z przebiegu całej sytuacji. W oczach Ani wyjdzie na bohatera.  

- No i co? Jesteś pewien, że zadzwoni? - zapyta Mariusz wspólnika, któremu uda się przemycić dziewczynie swój numer. - Jeszcze dziś. Założysz się? - rzuci pewny siebie Kris i faktycznie się nie pomyli. Obrzydliwa propozycja Mariusza, jego grubiańskie zachowanie spowodują, że Kris ukaże się Ani jako wybawiciel. Tak rozpocznie się ich znajomość, która może wiele kosztować młodą córkę Marty. 

M jak miłość. Ania wpadnie w pułapkę zastawioną przez bandytów! Marta i Andrzej też będą ich celem
Najnowsze