M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1716: Paweł nie odpuści Sowińskiemu i jego synowi. I tak dorwie oprawcę Basi - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2023-03-14 9:09

W 1716 odcinku "M jak miłość" Paweł (Rafał Mroczek) nie przestanie myśleć, że chłopak, który skrzywdził Basię (Gabriela Raczyńska), syn wpływowego biznesmena Sowińskiego (Konrad Jałowiec), wciąż jest na wolności, bo ten go kryje przed policją. Po bójce z Sowińskim, oskarżeniach o kradzież na Zduńskim nadal będą ciążyły poważne zarzuty, ale to nie będzie dla niego ważne. Widząc jak Basia w 1716 odcinku "M jak miłość" walczy o powrót do normalnego życia, Paweł zapowie France (Dominika Kachlik), że i tak dorwie gwałciciela Filipa (Kacper Zalewski). Nie odpuści nie tylko jemu, ale i Sowińskiemu. Nawet gdyby miał za to siedzieć w więzieniu. Pawła czekają jeszcze problemy...

"M jak miłość" odcinek 1716 - poniedziałek, 13.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Co prawda w 1716 odcinku "M jak miłość" Paweł odetchnie z ulgą, że po koszmarze jaki Basia przeżyła powoli wszystko wraca do normy, że 18-letnia córka dzielnie radzi sobie z traumą po napadzie, ale jedna myśl nie da mu spokoju. Zduński nadal będzie obawiał się, że wcześniej czy później oprawca Basi, syn biznesmena Sowińskiego, który wywiózł dziewczynę do lasu, żeby tam ją zgwałcić, wyjedzie z ukrycia i stanie się dla niej zagrożeniem. Poza tym Pawła czeka proces w sądzie, konfrontacja z Sowińskim, który oskarżył go o pobicie i kradzież telefonu.

Mimo, że w 1716 odcinku "M jak miłość" do walki o Pawła włączy się także Marysia (Małgorzata Pieńkowska), Sowiński nie wycofa zarzutów. A do tego ojciec gwałciciela poniży matkę Zduńskiego w obrzydliwy sposób. Czując się przy tym bezkarny, jak jego syn zwyrodnialec. 

Po tragicznych wydarzeniach w 1716 odcinku "M jak miłość" Zduńskich czeka także wyjątkowy dzień. Koncert Basi, udział zdolnej 18-latki w konkursie pianistycznym, który będzie okazją, żeby oderwać myśli od tego, co ich czeka z Sowińskim. Podczas występu Basi do Pawła dotrze jak niewiele brakowało, żeby jego córka już nigdy nie zagrała na fortepianie. Nikt przecież nie wie co by się stało, gdyby gwałciciel dopadł w lesie uciekającą Basię.

Poruszony Zduński w 1716 odcinku "M jak miłość" wyjdzie nawet na chwilę z występu Basi, bo nie zapanuje nad emocjami. - Co się dzieje? - zapyta go Franka. - Nic, po prostu na starość robię się sentymentalny. Jestem z Baśki naprawdę dumny. Nieważne, które miejsce zajmie - doda Paweł, który będzie pewny, że córka poradzi sobie ze wszystkim. - Ja też jestem bardzo dumna. Baśka jest wspaniała. Ma w sobie tyle pasji, wrażliwości... - stwierdzi Franka.

Nagle w 1716 odcinku "M jak miłość" Paweł zmieni ton głosu. W jego oczach pojawi się złość, gotowość do zemsty za krzywdę Basi. - A ten gnój prawie jej to wszystko odebrał! Nieważne czy będą musiał słono zapłacić za tę aferę z jego ojcem. I tak go dorwę! I niczego nie będę żałował! - zapowie France żądny sprawiedliwości Zduński.

Tego wieczoru Franka w 1716 odcinku "M jak miłość" wyzna Pawłowi, że bez względu na to, co ich czeka, jedno się nie zmieni nigdy. - Ja również planuję kochać cię do końca życia...- Nawet jak pójdę siedzieć?- Paweł, przestań! Nie mów tak nawet. Masz przyjaciół, rodzinę, żonę góralkę. Razem wygramy. Będzie dobrze! - obieca ukochanemu Franka.

M jak miłość. Paweł przed sądem! Tylko Piotrek będzie w stanie uratować brata przed więzieniem
Najnowsze