M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1699: Julia wyżyje się na Andrzeju po stracie dziecka! Pozbył się problemu - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2023-01-10 21:18

W 1699 odcinku "M jak miłość" Julia (Marta Chodorowska) zacznie znęcać się nad Andrzejem (Krystian Wieczorek) za to, że straciła dziecko, a on zostawił ją samą! Trudno jednak oczekiwać od Budzyńskiego zaangażowania w pomoc kochance, która chciała złapać go na ciążę. Po tym jak nienarodzona córka Julii zmarła, Budzyński odciął się od Malickiej. Dopiero w 1699 odcinku "M jak miłość" zobaczy w jak fatalnym stanie jest Julia, która znajdzie się na granicy obłędu. Ból po śmierci dziecka doprowadzi do tego, że będzie wyżywać się na Andrzeju, obwini go o tragedię, która na nią spadła. To będą istne tortury. Zobacz co będzie dalej w 1699 odcinku "M jak miłość" na ZDJĘCIACH.

"M jak miłość" odcinek 1699 - wtorek, 10.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1699 odcinku "M jak miłość" Andrzej z żalem będzie patrzył na to, co się dzieje z Julią po stracie dziecka. Prawdą jest, że od czasu tragedii, która rozegrała się w szpitalu, gdy razem opłakiwali śmierć nienarodzonej córki, minie już trochę czasu. Budzyński, który przecież nie jest związany z Malicką, nie będzie za bardzo interesował się jej losem. Nie ma się co dziwić, że po tym jak dziecko zmarło, Andrzej będzie chciał skupić się już tylko na ratowaniu małżeństwa z Magdą (Anna Mucha).

Ale zrozpaczona Julia w 1699 odcinku "M jak miłość" nie da mu o sobie zapomnieć. Nie tylko ona, także przyjaciółka Julii, podła Sylwia (Hanna Turnau), która zażąda od Budzyńskiego, żeby zachował się jak trzeba i zajął się Malicką. Andrzej nie będzie miał więc wyjścia. Odwiedzi kochankę i na własne oczy przekona się jak śmierć dziecka odbiła się na stanie psychicznym Julii.

W mieszkaniu prawniczki w 1699 odcinku "M jak miłość" będzie panował chaos i bałagan. Pogrążona w depresji Julia zacznie się zachowywać wobec Andrzeja wyjątkowo agresywnie. Mimo, że ona z troską i czułością zadba o to, by powoli odzyskała siły do życia. - Kupiłem ci świeże pieczywo i owoce. Jak się czujesz? Wiesz co, może tu trzeba po prostu ogarnąć, od razu poczujesz się lepiej, co? - zaproponuje Malickiej, lecz ona odmówi. - Nie, Andrzej, proszę cię...

Na widok rzeczy dla nienarodzonej córki w 1699 odcinku "M jak miłość" Budzyński będzie chciał jak najszybciej zabrać pamiątki po dziecku z oczu Julii.- Co to za sterta rzeczy? Trzeba to schować... Malicka zareaguje wybuchem gniewu. - Nie, Andrzej! Powiedziałam zostaw!

Wstrząśnięty jej reakcją Andrzej w 1699 odcinku "M jak miłość" zda sobie sprawę, że Julia jest na granicy szaleństwa. - Dobrze, przepraszam... Ja naprawdę wyobrażam sobie, co przechodzisz. Obiecuję, że będę cię wspierał - zapewni kochankę, ale te słowa wzbudzą jeszcze większą złość Malickiej.

- W kółko to powtarzasz jak jakaś pieprzona papuga, a zostawiłeś mnie z tym wszystkim samą! I nie kłam, to co się stało jest ci na rękę. Od początku to dziecko było dla ciebie tylko problemem!

- Nie, naprawdę to nie tak...

- A jak?! Masz teraz święty spokój. Możesz wrócić do swojej żony, do swojego życia. A co ze mną? Zostałam z niczym, nic już nie mam... - zakończy Julia, która w 1699 odcinku "M jak miłość" wpadnie w taki szał, że rozbije o podłogę talerz z posiłkiem przygotowanym przez Andrzeja.

M jak miłość odcinek 1699 ZWIASTUN. Magda uratuje 7-letnią Nadię! Dziecko połączy ją z Andrzejem
Najnowsze