"M jak miłość" odcinek 1697 - wtorek, 3.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Franka i Paweł w 1697 odcinku "M jak miłość" nie przewidzą koszmaru, który spotka ich przed ważnymi wydarzeniami. Zduńscy ewidentnie zaplanują coś istotnego, gdyż na najnowszych zdjęciach z 1697 odcinka "M jak miłość", które można zobaczyć w galerii zdjęć poniżej, widać góralkę, wystrojoną w garnitur, a obok Pawła, trzymającego prezent. Widocznie Zduńscy zaplanują wyjście, które zakończy się jednak koszmarem! Ważna okazja nigdy nie dojdzie do skutku, bo oboje staną się ofiarami strzelaniny w bistro... Tylko Lilka (Monika Mielnicka) wyczuje zbliżające się niebezpieczeństwo. Domyśli się, że jest śledzona, a kiedy wyczuje kłopoty, szybko schroni się w lokalu Kingi (Katarzyna Cichopek), gdzie będzie obecna Franka.
- Jakiś facet za mną chodzi. Nie wiem, co robić... Dzwonić na policję? - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa zastraszonej Lilki, ale niestety Franka nie zdąży jej pomóc. W drzwiach stanie bandyta Maks, wspólnik Ethana, który jednym ruchem odepchnie Zduńską, a Lilkę zwerbuje do salki obok, gdzie będzie już czekał były kochanek.
Mateusz i Paweł rzucą się na ratunek w 1697 odcinku "M jak miłość", ale nie unikną tragedii...
Zduńska szybko pozbiera się po ataku Maksa, zaalarmuje Mateusza, który mieszka w mieszkanku przy bistro.
- Dzwoń na policję! Jakiś świr trzyma Lilkę w bistro! - natychmiast rozkaże Zduńska, a Mateusz ruszy do ataku. - Zostaw ją! - rzuci Mostowiak, pokona bandytę Maksa, ale Ethan wykona straszny ruch. Wyciągnie pistolet i wymierzy. Właśnie wtedy w knajpce w 1697 odcinku "M jak miłość" pojawi się zaalarmowany przez Frankę Paweł i znajdzie się na celowniku kochanka Lilki. Pistolet wystrzeli, a Franka zasłoni męża własnym ciałem, zostanie postrzelona i padnie na ziemię. Zduński wezwie pomoc, a Ethan prawdopodobnie zdoła uciec.
- Zostań ze mną. Zostań... Kochanie - wykrztusi Zduński i wiadomo już, że pojawienie się Ethana i strzelanina w bistro zakończą się tragicznie. Frankę uda się uratować, ale ważny dzień Zduńskich obróci się w koszmar.