"M jak miłość" odcinek 1697 Franka postrzelona w bistro - wtorek, 3.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Strzelanina w bistro w 1697 odcinku "M jak miłość" będzie częścią planu kochanka Lilki, bandyty Ethana i jego wspólnika! Zanim jeden z nich strzeli do Franki w lokalu rozegrają się sceny jak z horroru. I to w dniu 18. urodzin Basi (Gabriela Raczyńska), przybranej córki Pawła. Niebezpieczny Ethan zaatakuje Lilkę, której z pomocą pośpieszy właśnie Franka.
Niestety Zduńska także stanie się ofiarą niebezpiecznych przestępców. W 1697 odcinku "M jak miłość" zostanie uwięziona na zapleczu i tylko dzięki swojemu sprytowi uda jej się uciec z tej pułapki. Wezwie na ratunek Mateusza, który stanie w obronie byłej żony i Zduńskiej. Nagle padnie strzał, a kula wystrzelona z pistoletu Ethana trafi właśnie Frankę, która zasłoni Pawła własnym ciałem. Bo to do niego będzie celował kochanek Lilki. Ranna żona Pawła upadnie na podłogę, a przerażony Zduński zauważy krew wypływającą z prawej strony tuż nad piersią.
- Zostań ze mną. Zostań... Kochanie... - wyszepcze, ale Franka już go nie usłyszy.
Franka w 1697 odcinku "M jak miłość" nie zginie po postrzale!
Po tej scenie w 1697 odcinku "M jak miłość" wszyscy na pewno będą prześcigali w domysłach czy Franka umrze, czy Paweł straci ukochaną żonę. Postrzelona Franka trafi do szpitala i przejdzie operację. Przez krótką chwilę pojawi się zagrożenia życia, ale cud sprawi, że Zduńska ocaleje. Długo jednak bliscy Franki, którzy na co dzień odwiedzają bistro "Nasz Zielony Sad", a także ona sama nie zapomną o tym, co się stało. Tuż po wyjściu ze szpitala Franka wróci do pracy w lokalu Kingi z ręką unieruchomioną na temblaku.
Wkrótce po tragedii jaka w 1697 odcinku "M jak miłość" spotka Zduńskich do Warszawy przyjedzie także stryj Franki, góral Jędrzej Gutowski (Piotr Majerczyk), który będzie chciał wiedzieć jaki jest stan jego bratanicy.
Dominika Kachlik, której bohaterka w 1697 odcinku "M jak miłość" pokona śmierć, na pewno nie odejdzie z obsady serialu. Cały czas kręci nowe odcinki, bo w wątku Franki i Pawła sporo się jeszcze wydarzy.