M jak miłość, odcinek 1689: Jagoda przejmie firmę Tadeusza po odejściu Uli i Bartka! Zostanie jego szefową - WIDEO

"M jak miłość, odcinek 1689" - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1689 odcinku „M jak miłość” działalność firmy Tadeusza stanie pod dużym znakiem zapytania, a to wszystko przez Ulę i Bartka. Przypomnijmy, że Lisieccy podjęli decyzję o nagłym odejściu z pracy Kiemlicza i wyjeździe do Natalki (Marcjanna Lelek) Australii, zostawiając Tadeusza na lodzie i to w środku sezonu! Oczywiście, postanowienie Uli i Bartka nie ucieszyło sadownika, ale z drugiej strony Tadeusz nie chciał stać na drodze ich szczęścia i siłą zatrzymywać ich w Polsce, dlatego zgodził się na ich wyjazd, zdając sobie sprawę, że został zupełnie sam! Zachowanie Kiemlicza bardzo zaimponowało Jagodzie, która od razu obiecała mu pomóc, ale w 1689 odcinku „M jak miłość” siostrzenica Modrego pójdzie o krok dalej i zaproponuje Tadeuszowi ofertę nie do odrzucenia!

W 1689 odcinku „M jak miłość” Jagoda będzie gotowa zainwestować w firmę Tadeusza swoje oszczędności, które zdobyła jako księgowa mafii! Siostrzenica Modrego nie będzie rzucała słów na wiatr i tylko Kiemliczowi pochwali się walizką, wypchaną po brzegi banknotami, które będą efektem już współpracy z groźnymi gangsterami. Jednak Jagoda postawi mu jeden warunek – będzie chciała przejąć jego firmę i zostać jego szefową, na co Tadeusz w 1689 odcinku „M jak miłość” ostatecznie przystanie, gdyż nie będzie miał z tym żadnego problemu! Co prawda, sadownik będzie miał obawy, czy Jagoda na pewno odnajdzie się w tej roli, ale to zejdzie na drugi plan, gdyż fascynacja siostrzenicą Modrego z dnia na dzień będzie coraz bardziej silniejsza!

- Byłabym twoją szefową – zaaferuje Jagoda.

- Świetnie – zgodzi się Tadeusz.

- Nie mam problemu z tym, aby kobieta mną szefowała. Tadeusz też nie ma z tym problemu. Trochę zastanawia się, czy ona podoła temu wszystkiemu, czy zna się po prostu na robocie, ale to może być bardzo pozytywna mieszanka wybuchowa – zdradza Bartłomiej Nowosielski w „Kulisach M jak miłość”.

W 1689 odcinku „M jak miłość” Jagoda zgodzi się pomóc Tadeuszowi z dobroci serca, ale będzie miała w tym również swój mały ukryty cel. Siostrzenicy Modrego zrobi się naprawdę żal Tadeusza, który z dnia na dzień zostanie na lodzie, ale i to będzie miało swoje pozytywne strony. W ten sposób para będzie mogła się do siebie jeszcze bardziej zbliżyć, a to okaże się kluczem do zdobycia serca Kiemlicza, który po stracie 2 ukochanych wcale nie będzie takim łatwym kąskiem!

- Tadeusz potrzebuje pomocy, został na lodzie. Jagoda naprawdę szczerze chce mu pomóc tak po ludzku. Wspólna praca jest elementem układanki, ale wynika też ze szczerych intencji, a za tym idzie też ten aspekt wspólnego spędzania czasu. To jest coś, co dzieje się bardzo naturalnie – przyznaje Katarzyna Kołeczek w „Kulisach M jak miłość”.

Zachowanie Jagody w 1689 odcinku „M jak miłość” szalenie zaimponuje Tadeuszowi, który zrozumie, że czuje do siostrzenicy Modrego zdecydowanie coś więcej i już nie będzie umiał się przed tym bronić. Kiemlicz zakocha się w Jagodzie z wzajemnością, w związku z czym plan Józka i Barbary (Teresa Lipowska) wreszcie się powiedzie!

- Boje się, że mógłbym się w… - przyzna Tadeusz, po czym w końcu odważy się namiętnie pocałować Jagodę!

- Jagoda jest gotowa, aby zrzucić maskę. To jest już ten czas – przekonuje Kołeczek w „Kulisach M jak miłość”.