"M jak miłość" odcinek 1684 - wtorek, 8.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Spotkanie z Lilką w 1683 odcinku „M jak miłość” mocno odbije się na Mateuszu, a bolesne wspomnienia pozostaną wciąż żywe. Mostowiak w jednej chwili przypomni sobie wszystkie krzywdy, jakie wyrządziła mu była żona, gdy zostawiła go dla starszego i bogatszego kochanka, z którym uciekła do Australii, równocześnie go przy tym poniżając. Mateusz długo dochodził do siebie po rozstaniu z Lilką, ale sam widok byłej żony pokaże, że tak naprawdę jeszcze się po nim nie pozbierał i w 1684 odcinku „M jak miłość” znów zacznie się wszystkim zadręczać. Oczywiście, nie ujdzie to uwadze Barbarze, która zamiast pomóc ukochanemu wnukowi tylko mu dołoży…
W 1684 odcinku „M jak miłość” Barbara otwarcie spyta Mateusza czy wciąż czuje coś do Lilki, a widząc jego poruszenie od razu zrozumie, że tak. Wówczas nestorka rodu Mostowiaków, która do tej pory była jedną z największych przeciwniczek córki Krystyny (Dorota Chotecka-Pazura), postanowi się za nią wstawić ku wielkiemu zdziwieniu Mateusza!
- Ja wiem, że ty masz wielki żal do Lilki i słusznie postąpiła okrutnie wobec ciebie, zdradziła cię. Ale widzisz młodzi ludzie czasem się gubią i podejmują decyzje, których potem całe życie żałują... – zacznie seniorka.
- Babciu, ale ja… - wtrąci się Mateusz w 1684 odcinku „M jak miłość”, ale Barbara nie da mu dojść do słowa.
Wtedy w 1684 odcinku „M jak miłość” Barbara zasugeruje Mateuszowi, aby nie przekreślał wszystkiego, co było między nimi i dał swojej niewiernej żonie jeszcze jedną szansę, czym zszokuje, a jednocześnie zdenerwuje go jeszcze bardziej!
- Ja nie mówię, abyś jej wybaczył teraz… ale jeżeli jeszcze coś do niej czujesz, to nie przekreślaj tego wszystkiego, co między wami było – poradzi mu.
Mateusz w 1684 odcinku „M jak miłość” nie będzie chciał rozmawiać o Lilce, a tym bardziej słuchać pouczeń jak powinien zachować się wobec byłej żony. Mostowiak da babci jasno do zrozumienia, że nie powinna się wtrącać, w związku z czym seniorka uszanuje jego wolę!
- Babciu, ja nie mam ochoty z nikim o tym rozmawiać – powie stanowczo.
- Rozumiem, no to nie będę cię więcej męczyć – uzna Barbara.