M jak miłość, odcinek 1683: Mateusz po powrocie pozna mroczną tajemnicę Lilki! Od razu pobiegnie do byłej żony – ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1683 - poniedziałek, 7.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1683 odcinku "M jak miłość" Mateusz wreszcie wróci do Grabiny! Barbara oszaleje z radości na widok wnuka. - Jezus Maria, Mateusz! - wykrzyczy Barbara w 1683 odcinku "M jak miłość" na widok wnuka. - Kochany mój, ja nie wierzę! Co ty tu robisz? - zapyta się wzruszona Mostowiakowa. - Wpadłem na szarlotkę - odpowie uśmiechnięty Mostowiak, a babcia oczywiście zrobi mu domowy posiłek. Radość będzie ogromna, ale kiedy emocje nieco wygasną, seniorka poruszy z wnukiem istotne tematy. 

- Mateuszku, powinieneś o czymś wiedzieć - zacznie trudną rozmowę Barbara. - Lilka jest tutaj w Grabinie... Przyjechała na ślub swojej matki. To nie wszystko. Ona odeszła od tego mężczyzny, a właściwie uciekła... Zrobił jej wiele przykrości. Jest kompletnie załamana i matka bardzo się o nią martwi - wyzna Mostowiakowa w 1683 odcinku "M jak miłość", ale Mateusz zamiast dopytać się o szczegóły, przerwie rozmowę! - Przepraszam babciu, ale mnie to już nic nie obchodzi! - rzuci młody Mostowiak, wstanie i wyjdzie! Barbara zobaczy, że emocje nadal w nim buzują. 

Pierwsze spotkanie Lilki i Mateusza w 1683 odcinku "M jak miłość" to katastrofa!

Mateusz przemyśli słowa Barbary, która wyjawi mu sekret dziewczyny. Lilka będzie na miejscu, w Grabinie, a nie gdzieś za granicą, tak jak myślał Mostowiak. Mateusz nie wiedział przecież, że Ethan (Paweł Roman) okropnie potraktował Lilkę, znęcał się nad nią, a ona musiała uciekać. Dopiero słowa babci dadzą mu do myślenia. Kiedy zapadnie zmrok, Mateusz postanowi przemyśleć parę spraw i pójdzie w okolice domu Lilki. Ona zauważy byłego męża i oniemieje. - Boże, Mateusz! Dobrze cię widzieć - powie Lilka i szeroko się uśmiechnie. Niestety Mateusz nie wypowie ani słowa, spojrzy na dziewczynę i odejdzie. Kiedy Lilka w 1683 odcinku "M jak miłość" spróbuje złapać go za rękę i zatrzymać, on wyrwie się z uścisku i pójdzie dalej. Nie raczy powiedzieć ani jednego słowa. Lilka od razu zrozumie, że Mostowiak jej nie wybaczył i zaniesie się płaczem.