"M jak miłość" odcinek 1680 - poniedziałek, 24.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1680 odcinku „M jak miłość” Karski postanowi uporządkować swoje sprawy na wypadek śmierci, której panicznie zacznie się obawiać. Jakub zjawi się u notariusza, gdzie cały swój majątek przepisze ukochanej Kasi (Paulina Lasota), a także zdobędzie niezbędne pełnomocnictwa, aby po jego odejściu Marcin mógł swobodnie prowadzić ich agencję detektywistyczną. Karski przekaże Chodakowskiemu teczkę z dokumentami, ale Marcin nawet na nią nie spojrzy, ani nie weźmie na poważnie obaw Jakuba tylko wszystko schowa pod dywan, nie domyślając się nawet, że w głowie przyjaciela pojawiają się myśli samobójcze. Dopiero po wyjściu Karskiego w 1680 odcinku „M jak miłość”, Chodakowski przyjrzy się dokumentom, w którym znajdzie również testament Jakuba, co już zapali u niego czerwoną lampkę!
Chwilę później w 1680 odcinku „M jak miłość” z Marcinem skontaktuje się jeden z klientów Jakuba, któremu Karski przekazał jego sprawę. Mężczyzna zdradzi Chodakowskiemu, że postanowił skorzystać z ostatniej rady detektywa, której treść aż zmrozi Marcinem...
- Każdy sam ma prawo zdecydować, kiedy się poddać. Kiedy dalsza walka już nie ma sensu... – usłyszy od klienta.
Wtedy w 1680 odcinku „M jak miłość” Marcin pobiegnie do firmowego sejfu i odkryje, że zniknęła z niego broń! Wówczas stanie się dla niego jasne, że Jakub postanowił odebrać sobie życie i natychmiast zacznie wydzwaniać do przyjaciela, ale on nie odbierze telefonu ani od niego ani od Olewicza (Tomasz Dedek), dlatego postanowią do niego jechać!
Marcin w 1680 odcinku „M jak miłość” zda sobie sprawę, że to przez jego zachowanie Jakub postanowił targnąć się na swoje życie. Chodakowski zrozumie, że nie okazał przyjacielowi wsparcia w trudnych chwilach, a ten nie umiał sobie z tym poradzić, dlatego postanowił się zabić. Oczywiście, Olewicz spróbuje go uspokoić, ale Marcin będzie wiedział swoje i straszliwe bał się, że już nie zdąży pomóc przyjacielowi…
- Czasem tak łatwo stracić czujność, coś przeoczyć – zacznie wyrzucać sobie Marcin.
- Nakręcasz się – zauważy Olewicz.
- Po prostu zdałem sobie sprawę, że ja przez ten cały czas nie chciałem z nim o tym rozmawiać. Nie wiem brakło mi odwagi, a teraz to… - przyzna Chodakowski.
- Przestań, dobrze? Jakub to jest rozsądny gość – stwierdzi, ale Marcin w 1680 odcinku „M jak miłość” nie będzie tego taki pewien.
- Przyśpieszę trochę – uzna kompletnie przerażony.