"M jak miłość" odcinek 1679 - wtorek, 18.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1679 odcinku „M jak miłość” Patrycja i Łukasz będą mogli zapomnieć o romantycznych uniesieniach. Poranny seks nie dojdzie do skutku, gdyż intymne chwile przerwie płacz małego Jasia, a zakochani zrozumieją, że znalezienie czasu dla siebie przy małym dziecku stanowi nie lada wyzwanie. W końcu od narodzin Jasia nie byli na żadnej randce, a ich życie zmieniło się o 180 stopni i w niczym nie przypominało wcześniejszych schadzek. Wojciechowski skupił się na pracy i utrzymaniu rodziny, a Argasińska na wychowywaniu dziecka, przez co ich potrzeby zeszły na dalszy plan. Jednak w 1679 odcinku „M jak miłość” wszystko się zmieni, gdy z pomocą przyjdzie im Marta (Dominika Ostałowska).
W 1679 odcinku „M jak miłość” Robert (Krzysztof Tyniec) i Leon (Dariusz Toczek) zorganizują dla Zosi (Małgorzata Rożniatowska) niespodziankę z okazji jej imienin i wyprawią jej hucznego grilla! Oczywiście, na wyjątkową uroczystość zaproszą swoich sąsiadów – Patrycję, Łukasz i Jasia, ale również Rogowskich z Martą i przyszłych państwa Popławskich. Argasińska i Wojciechowski włączą się w przygotowania, a matka Łukasza, chcąc im pomóc zaproponuje, że zajmie się Jasiem, co zakochani w 1679 odcinku „M jak miłość” postanowią wykorzystać, aby wymknąć się na pierwszą randkę od narodzin syna i spędzić choć trochę czasu sam na sam!
W 1679 odcinku „M jak miłość” Łukasz zabierze Patrycję w piękne okoliczności przyrody i wspólnie z ukochaną zasiądą przy ognisku. Niestety, ich miłe chwile nie potrwają długo, a wszystko za sprawą Wojciechowskiego, który nie będzie umiał utrzymać języka za zębami! Łukasz nie będzie mógł się powstrzymać i „pochwali się” Patrycji, że zabrał ją w dokładnie to samo miejsce, do którego jeszcze do niedawna sprowadzał swoje byłe! Jego słowa aż wstrząsną Argasińską…
- No to i on. Nasz wyczekany, wspólny wieczór. Mamy niecałą godzinę na delektowanie się piękną scenerią pośród komarów – ucieszy się Łukasz.
- Nie narzekaj, niektórzy mają gorzej – uzna Patrycja.
- Wiesz, jak miałem kilkanaście lat to przyjeżdżałem tutaj do dziadków do Grabiny z dziewczynami na randki – przyzna z dumą.
- Nie wierzę. Przywiozłeś mnie tutaj, mamy pierwszą godzinę od dawna razem i myślisz o innych dziewczynach. Ile ich tu przyprowadziłeś? – oburzy się Argasińska.
- A nie było ich aż tyle. Bez przesady – „pocieszy” ją, a gdy Patrycja zacznie dopytywać to od razu spróbuje się ze wszystkiego wycofać - Nie byłem casanovą, dobra?
Oczywiście, Patrycja w 1679 odcinku „M jak miłość” nie uwierzy w tłumaczenia Łukasza, który zrozumie, że przegiął. Wojciechowski szybko spróbuje się zreflektować i zdecyduje się na poważne i szczere wyzwanie, którym ponownie przekona do siebie ukochaną…
- Ale nigdy nie przyprowadziłem kogoś takiego jak ty. Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że można być aż tak zakochanym. Jesteś moim cudem, wiesz? – wyzna zakochany Łukasz, w związku z czym Patrycja wybaczy mu tą niefortunną wpadkę!