M jak miłość, odcinek 1667: Kolejny potworny wypadek zniszczy spokój Uli i Bartka! Stracili Marzenkę i Andrzejka i znów to samo- ZDJĘCIA, ZWIATSUN

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1667: Kolejny potworny wypadek zniszczy spokój Uli i Bartka! Stracili Marzenkę i Andrzejka i znów to samo- ZDJĘCIA, ZWIATSUN

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1667: Kolejny potworny wypadek zniszczy spokój Uli i Bartka! Stracili Marzenkę i Andrzejka i znów to samo- ZDJĘCIA, ZWIATSUN

2022-09-07 8:40

W 1667 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Ula (Iga Krefft) i Bartek (Arkadiusz Smoleński) usłyszą o wypadku, który przypomni im tragedię sprzed kilku miesięcy - śmierć Andrzejka (Tomasz Oświeciński) i Marzenki (Olga Szomańska). Brat i bratowa Bartka zginęli w makabrycznym wypadku z winy pijaka Mariusza Jaszewskiego (Tomasz Lulek), który poniósł zasłużoną karą i siedzi w więzieniu. Przeboleli jakoś żałobę, ale w 1667 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu Bartek z trudem zachowa spokój gdy dotrą do niego wstrząsające wieści o podobnym wypadku w Grabinie. Zamieszany w to będzie ojciec Uli, zmarły Jakubczyk (Michał Breitenwald). Sprawdź co się wydarzy i zobacz ZDJĘCIA z 1667 odcinka "M jak miłość" i ZWIASTUN.

"M jak miłość" odcinek 1667 po wakacjach - wtorek, 6.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2

Śmierć Andrzejka i Marzenki w "M jak miłość" blisko rok temu zamieniła życie Uli i Bartka w koszmar! W jednej chwili stracili nie tylko najbliższą rodzinę, ale także musieli walczyć o prawo do opieki nad ich osieroconą córka Kalinką (Oliwia Kępka). Do tego rozpętała się wojna o spadek po babci Marzenki, ziemię w Grabinie, którą chciała przejąć przyrodnia siostra zmarłej Lisieckiej, Beata (Izabela Warykiewicz). Żeby babcia Aniela (Elżbieta Kijowska) zmieniła zapis w testamencie, przepisała wszystko nie na Kalinkę, ale na Beatę, wyrachowana kobieta chciała zabrać Uli i Bartkowi córkę! Na szczęście sąd to im przyznał opiekę nad Kalinką.

Nie przegap: M jak miłość po wakacjach. Nowe życie Mateusza na statku w 1667 odcinku! Barbara zobaczy Mostowiaka z bliskim przyjacielem - ZDJĘCIA

Ojciec Uli w 1667 odcinku "M jak miłość" zamieszany w wypadek po pijaku!

Niespodziewanie w 1667 odcinku "M jak miłość" Ula i Bartek dowiedzą się o wypadku, który przywoła w pamięci bolesne przeżycia. Lisiecki da się ponieść emocjom, gdy dotrze do nich, że zmarły Bronisław Jakubczyk był zamieszany w wypadek po pijaku. Jak to w ogóle możliwe? W 1667 odcinku "M jak miłość" wyda się, że ojciec Uli okradł miejscowego biznesmena z Grabiny, Lipkowskiego (Adam Krawczuk). Takie plotki rozejdą się po wsi na temat ojcu i majątku, który niby po sobie zostawił. Ale prawda okaże się zupełnie inna.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1667: Ula odkryje jak ojciec zdobył majątek! Jakubczyk siedział w więzieniu, bo okradł milionera? - ZDJĘCIA

Czy zmarły Jakubczyk z "M jak miłość" był złodziejem?

Na spotkaniu z Lipkowskim w 1667 odcinku "M jak miłość" Ula i Bartek poznają historię wypadku, który spowodował pijany milioner, a który wydarzył się ponad rok temu. Na długo przed śmiercią Marzenki i Andrzejka. Lipkowski wyjaśni Lisieckim, że zmarły Jakubczyk nie okradł go. Wręcz przeciwnie, pomógł mu w dramatycznym życiowym momencie.

- Pani ojciec pracował tu u mnie. Tak od czasu do czasu. Drobne porządki w ogrodzie, w garażu. Nie był najlepszym pracownikiem. Pani wie, że lubił od czasu do czasu wypić. W pewnym momencie nawet chciałem go zwolnić, ale potem wszystko się pokomplikowało. Kiedy dowiedziałem się, że moje dziecko urodziło się nieuleczalnie chore, upiłem się, wsiadłem w samochód i wjechałem w przystanek autobusowy. Na szczęście nikogo tam nie było. Ale uciekłem, bo w tej sytuacji nie mogłem sobie pozwolić, że pójdę do więzienia, a żona zostanie z chorym dzieckiem. Zaproponowałem Jakubczykowi układ. Pani ojciec wziął wszystko na siebie. Poświadczył, że to on prowadził samochód. Dopiero później wyszło, że ma wyrok w zawieszeniu. Siedział za mnie kilka miesięcy, ale dostał za to spore wynagrodzenie. Naprawdę duże...

- Czyli ojciec nie ukradł tych pieniędzy?

- Na początku myślałem, że on to zechce od razu przehulać, ale on powiedział, że zrobił to dla swojej córki... Dla pani...

Wspomnienie śmierci Andrzejka i Marzenki w 1667 odcinku "M jak miłość"

Co prawda w 1667 odcinku "M jak miłość" Uli spadnie kamień z serca, ale za to Bartek poczuje jakby znów stanął twarzą w twarz z mordercą, który zabił Andrzejka i Marzenkę. Oboje zginęli z winy pijaka Jaszewskiego, lecz Lipkowski mógł doprowadzić do podobnej tragedii. Mąż Uli uzna, że Lipkowski zasłużył na karę. Jakubczyk nie powinien za niego siedzieć w więzieniu. - Ale to, że wsiadł pan po pijaku za kierownicę, na to nie ma usprawiedliwienia. A co by było gdyby na tym przystanku ktoś był? Jakaś rodzina z dzieckiem? 

Po chwili Bartek w 1667 odcinku "M jak miłość" rzuci do Uli, że człowiek, dzięki któremu Jakubczyk się tak nagle wzbogacił, to niezły drań. - Kawał sukinsyna... - oceni.

M jak miłość odcinek 1667 ZWIASTUN. Bartek odkryje prawdę o testamencie ojca Uli. Marysia popędzi Nieśpielaka!
Najnowsze

Materiał sponsorowany