"M jak miłość" odcinek 1660 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1660 odcinku "M jak miłość" Łukasz postanowi więcej czasu spędzić z Patrycją i Jasiem (Aleksander Cacko) w domu. Szybko jednak wyjdzie na jaw, że Argasińska nie jest z takiego obrotu spraw do końca szczęśliwa. Łukasz będzie świadkiem jak Patrycja chowa przed nim telefon i próbuje ukryć połączenia od męża!
- Kto to dzwonił? - zapyta Łukasz, który przybiegnie poprosić o ciszę, bo Jaś właśnie zasnął.
- Jakiś nieznany numer, pewnie coś mi chcą sprzedać... - Patrycja będzie "łgała jak z nut"!
Zobacz też: Koniec M jak miłość. Franka nigdy nie urodzi Pawłowi dziecka! Chora Zduńska w ostatnim 1665 odcinku usłyszy straszną diagnozę - ZDJĘCIA
Łukasz jednak szybko zorientuje się w 1660 odcinku "M jak miłość", że Patrycja kłamie. To będzie wyraźnie widać po jej minie, gestach i postawie. Jak zareaguje Wojciechowski?
- Argasiński znowu się dobija, tak? - zapyta Łukasz.
- Nie... Dzwonił tylko ze szpitala, mówiłam ci - Patrycja doda do odpowiedzi uśmieszek, który będzie jawnym dowodem jej winy. - Po prostu jestem przewrażliwiona... - doda Argasińska.
I to zadziała, bo Łukasz w 1660 odcinku "M jak miłość" natychmiast zajmie się pocieszaniem jej i tłumaczeniem, że z nią jest wszystko w porządku, tylko za dużo przeszła strasznych rzeczy z Argasińskim. Widzom jednak trudno będzie oprzeć się wrażeniu, że powtarza się sytuacja sprzed wielu odcinków, kiedy Patrycja chowała telefon przed mężem, kiedy dzwonił do niej Łukasz... Czy tak zacznie się początek końca wielkiej miłości Argasińskiej i Wojciechowskiego?