"M jak miłość" odcinek 1655 - poniedziałek, 25.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1655 odcinku "M jak miłość" dojdzie do wielkich z mian w rodzinie Zduńskich. Zacznie się od skandalu, bo 16-letnia Basia (Gabriela Raczyńska) pod nosem Pawła (Rafał Mroczek) zamieszka ze swoim chłopakiem. Ale skończy się dobrze, bo Marcin raz na zawsze zrobi porządek ze zboczeńcem Igorem!
Dagmara w 1655 odcinku "M jak miłość" wyzna France, że ma już serdecznie dość i nie wytrzyma dłużej z bezczelnie zdradzającym ją małżonkiem. Franka odwzajemni się jej szczerością i opowie, że i ją zaczepiał ten zboczeniec. Ale nie pozwoli matce Jaśka na wstyd za niewiernego drania i znajdszie rozwiązanie!
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1650: Wielki powrót Lenki. Kinga i Piotrek wreszcie odzyskają córkę, ale nikt tego nie zobaczy - ZDJĘCIA
Franka poradzi matce Jaśka w 1655 odcinku "M jak miłość", aby czym prędzej wynajęła agencję detektywistyczną Marcina i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) - informuje portal "Świat seriali". I to będzie najlepszy pomysł pod słońcem!
- Można im zaufać, zajmą się wszystkim, pomogą zgromadzić przeciwko Igorowi dowody. Ja mogę wystąpić w charakterze świadka...
- Ale to... to taki wstyd... - będzie płakała Dagmara.
- To nie ty powinnaś się wstydzić, tylko on. I będzie... Na rozprawie, kiedy sąd orzeknie rozwód z jego winy (...) Pora uwolnić się z tego toksycznego związku. Tylko musisz zrobić pierwszy krok... - wesprze załamaną matkę Jaśka Zduńska.
I Dagmara w 1655 odcinku "M jak miłość" uwierzy, że pokonanie zboczeńca w sądzie jest możliwe i zdecyduje się walczyć o siebie i syna. A jak w sprawę włączy się Marcin, Igor najpewniej zapomni jak się nazywa!