M jak miłość, odcinek 1655: 16-letnia Basia pod nosem Pawła zamieszka z chłopakiem! Jasiek nie wytrzyma dłużej z ojcem zboczeńcem

"M jak miłość" odcinek 1655 - poniedziałek, 25.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1655 odcinku "M jak miłość" 16-letnia Basia zamieszka ze swoim chłopakiem. Jak do tego dojdzie, że za ścianą domu Pawła i Franki wydarzy się taki skandal? Wszystko przez Igora, zboczeńca, który niszczy swoją rodzinę, a jej nastoletni syn nie wytrzyma tego dłużej. Szczegóły podał "Świat seriali", ujawniając rozmowę Dagmary i Franki, w której cała prawda o tym skandalu wyjdzie na jaw!

Jasiek w 1655 odcinku "M jak miłość" po prostu stanie w drzwiach Basi i powie, że musi z nią zamieszkać. I 16-latka na to się zgodzi, nie martwiąc się o to, jak zareaguje ojciec, kiedy się o tym dowie. Dla Basi najważniejsze będzie dobro jej ukochanego chłopaka. 

- Co się stało? - zapyta Basia widząc załamanego Jaśka.

- Nie mogę wrócić do domu - odpowie Jasiek.

Zobacz też: Barwy szczęścia, odcinek 2618: Patryk zostanie dilerem?! Kornel sypnie grupą kasą, ale Natalia załatwi ich jednym ruchem

I tak dojdzie do tego, że w 1655 odcinku "M jak miłość" 16-latki będą dzielić noce i dnie tuż obok Pawła. Czy Basia sama powie ojcu co się dzieje, czy będą z Jaśkiem udawać, że nic złego się nie dzieje?

Prawdę o tym, co się dzieje w domu Jaśka pierwsza w 1655 odcinku "M jak miłość" pozna Franka. To jej Dagmara wyzna prawdę na temat koszmaru życia ze zboczeńcem Igorem. Z kolei Zduńska wyzna jej, co jej Igor zrobił. I Franka namówi Dagmarę, aby nareszcie zakończyła to małżeństwo i wystąpiła o rozwód. 

- Przepraszam... Tak mi wstyd - Dagmara zaleje się łzami w 1655 odcinku "M jak miłość". - Nie radzę sobie z tym... Igor... On jest uzależniony od seksu... Zdradza mnie. Za każdym razem mi obiecuje, że to ostatni raz, że będzie się leczył... Klasyka. Ostatnio znowu nakryłam go na zdradzie... A Jasiek... nie rozumie, dlaczego się na to wszystko godzę, uważa, że powinnam odejść... A ja naprawdę nie wiem, co mam robić. Może te jego opowieści o chorobie to tylko zasłona dymna? Ja już w nic nie wierzę...

- Kochasz go? - zapyta Franka żonę zboczeńca.

- Już nie. Wyśmiał mnie, kiedy wspomniałam o rozwodzie, powiedział że zostanę z niczym, że sobie nie poradzę... Możesz nazwać mnie tchórzem, ale po prostu boję się odejść. I ciągle się łudzę... Powtarzam sobie - może mu to przejdzie?

- Nie przejdzie. Widzisz, Igor... On... Do mnie też startował - ujawni Zduńska.

- Ale to... to taki wstyd... - znów zacznie płakać Dagmara.

- To nie ty powinnaś się wstydzić, tylko on. I będzie... Na rozprawie, kiedy sąd orzeknie rozwód z jego winy. Pora uwolnić się z tego toksycznego związku. Tylko musisz zrobić pierwszy krok! - stwierdzi Zduńska.

Ostatecznie matka Jaśka w 1655 odcinku "M jak miłość" dzięki rozmowie z Franką nabierze odwagi do walki o swoje życie i poprosi Jaśka, aby wrócił do domu. Dagmara uzna, że syn będzie jej teraz potrzebny jako silne wsparcie w wojnie z ojcem. Czy Jasiek posłucha matki i porzuci słodkie życie z Basią, aby pomóc matce? 

Na razie reakcja Pawła w 1655 odcinku "M jak miłość" na mieszkanie 16-letniej córki z chłopakiem jest jedną z pilnie strzeżonych tajemnic serialu. Możemy być jednak pewni, że jeżeli dowie się o wszystkim, nie będzie tam empatyczny jak jego żona i nie puści im tego płazem.    

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1655: Ciężka choroba Franki przekreśli największe marzenie Pawła. Zduński nigdy się o tym nie dowie?