M jak miłość, odcinek 1654: Budzyński nie przyzna się Magdzie do zdrady! Tuż po seksie z Julią podle okłamie żonę

"M jak miłość" odcinek 1654 - wtorek, 19.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1654 odcinku „M jak miłość” skacowany Budzyński obudzi się nagi w łóżku prawniczki Julii. Budzyński w pierwszej chwili nie skojarzy, że znajduje się w innym pokoju ani tym bardziej nie będzie pamiętał, co działo się zeszłej nocy! Dopiero widok nagiej Julki w łazience uświadomi mu, że pod wpływem alkoholu przespał się z prawniczką i zdradził Magdę! Budzyńska w 1654 odcinku „M jak miłość” będzie miała idealne poczucie czasu i w tym samym momencie zadzwoni do swojego męża, ale on, gdy dojdzie do niego, co zrobił, nie odbierze od niej telefonu tylko szybko się ubierze i ucieknie z pokoju kochanki bez słowa wyjaśnienia, ale na hotelowym korytarzu natknie się na Kamila (Marcin Bosak) i wszystko jeszcze bardziej się skomplikuje!

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1654: Patrycja zdradzi Marysi, że nie ma już siły! Życie z Łukaszem ją wykończy

Zobacz w GALERII ZDJĘĆ obrzydliwe kłamstwo Budzyńskiego w 1654 odcinku „M jak miłość” >>>

W 1654 odcinku „M jak miłość” Budzyński nie będzie mógł uwierzyć, że zdradził Magdę i uprawiał seks z prawniczką Julią. Tym bardziej, że kompletnie nic nie będzie pamiętał z tamtego wieczora i nie przypomni sobie jak do tego w ogóle doszło. Andrzej będzie unikał kontaktu z Magdą jak ognia, ale w końcu zdecyduje się do niej odezwać, ale stać go będzie jedynie na SMS-a, gdyż zda sobie sprawę, że w rozmowie wszystko mogłoby się wydać! Niestety, nawet wiadomość, wysłana przez Budzyńskiego w 1654 odcinku „M jak miłość” okaże się podłym kłamstwem i prawnikowi nawet nie będzie się śniło, aby przyznać się żonie do zdrady!

- Przepraszam kochanie rano zaspałem, a teraz jestem już na wykładzie. Odezwę się później – wyśle, po czym zamiast na wykład uda się do kochanki!

Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1654: Koszmarny wypadek Patrycji! Gdyby nie Anita byłoby z nią krucho - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

Tuż po wysłaniu kłamliwego SMS-a do Magdy w 1654 odcinku „M jak miłość” Budzyński wróci do pokoju kochanki, aby wytłumaczyć się z tego, co zaszło między nimi zeszłej nocy. Prawnik od razu zacznie przepraszać swoją dawną stażystkę i zrzuci wszystko na alkohol. Andrzej wyzna jej, że był tak pijany, że nie pamięta, jak doszło do seksu, ale wie jednak, że to całkowicie jego wina, za co jeszcze raz ją przeprosi. Julia w 1654 odcinku „M jak miłość” będzie rozczarowana słowami Andrzeja, gdyż dla niej było to coś więcej niż tylko seks, ale nie da mu tego po sobie poznać. Ku jemu wielkiej radości sama zaproponuje, aby uznali, że nic się nie stało, dzięki czemu Budzyński odetchnie z ulgą, gdyż uzyska pewną gwarancję, że Magda nie dowie się o zdradzie od jego kochanki! Tym bardziej, że później Gryc, który był jedynym świadkiem ich schadzki, weźmie wszystko na siebie i również da Budzyńskiemu słowo, że Magda nie dowie się, że to on dopuścił się zdrady!

Spójrz również: M jak miłość, odcinek 1654: Spisek Kamila i Budzyńskiego po zdradzie. To Gryc popchnie Andrzeja w spiralę kłamstw – ZDJĘCIA