"M jak miłość", odcinek 1650 - wtorek, 29.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1650 odcinku "M jak miłość" Łukasz dowie się od matki (Dominika Ostałowska), że Argasiński po krótkim pobycie w areszcie wyszedł na wolność. Marta ostrzeże syna, że od strony prawnej jego sytuacja nie wygląda dobrze, bo fakt, iż jest ojcem nie jest nikomu wiadomy. Patrycja nadal jest prawowitą żoną Argasińskiego a Łukasz jest... nikim.
- Będzie odpowiadał z wolnej stopy i nie wiem, czy uda mu się cokolwiek udowodnić... Był bardzo ostrożny. Prosił innych lekarzy o wystawienie opinii, a przedstawionej dokumentacji medycznej trudno coś zarzucić... - "Świat seriali" podaje słowa Marty.
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1649: Anita odejdzie od Kamila, bo dowie, że jest w zmowie z matką Poli! Tylko w jeden sposób będzie mógł ją zatrzymać - ZDJĘCIA
Marta wyjaśni też synowi w 1650 odcinku "M jak miłość", że ze względów formalnych bardzo ważne jest, aby Patrycja jak najszybciej wystąpiła o rozwód z Argasińskim, a on sam o ustalenie ojcostwa. Tyle, że Patrycja znów wpadnie w panikę i trudno jej będzie podjąć prawne kroki...
- Wybacz mi, proszę. Wszystko naprawię. Wierzę, że nasze małżeństwo nie jest jeszcze stracone... - Argasiński wyśle sms do żony, a ona znów zacznie trząść się przed nim ze strachu.
Czy Patrycja i Łukasz znajdą siły, aby w 1650 odcinku "M jak miłość" wystąpić na drogę prawną i uzyskać pełne prawa don ich synka Jasia? Na razie wygląda na to, że to tylko kwestia czasu, kiedy podły ordynator znów ich zaatakuje.