"M jak miłość" odcinek 1646 - wtorek, 15.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1646 odcinku „M jak miłość” Argasiński złamie słowo dane Patrycji i postanowi raz na zawsze pozbyć się Łukasza z ich życia! Jerzy nie zniesie myśli, że jego ukochana żona ciągle myśli o swoim kochanku, który tuż po jej odbiciu znów zaczął ich nachodzić i mieszać im w głowie. Ordynator nasłał na Wojciechowskiego policję, która zgarnęła go spod jego willi, a nawet kazał żonie zeznawać przeciwko niemu, ale doskonale wiedział, że zatrzymanie Łukasza niewiele zdziała. W 1646 odcinku „M jak miłość” Argasiński znów skontaktuje się z bandytą Hermanem i tym razem każe mu już ostatecznie rozwiązać kwestię Wojciechowskiego, a nie jak to było do tej pory!
- Zrobi pan z nim w końcu porządek raz na zawsze?! Może mi pan to w końcu obiecać? – Argasiński postawi sprawę jasno.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1649: Pola wyda Anitę przed Kamilem! Gryc po odkryciu zdrady wyrzuci ją z ich rodziny – WIDEO
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak bandyci Hermana napadają na Łukasza w 1646 odcinku „M jak miłość” >>>
Jeszcze w 1646 odcinku „M jak miłość” Herman spełni swoje zobowiązanie i kolejny raz naśle na Łukasza swoich zbirów. Bandyci zastawią jednak na Wojciechowskiego pułapkę tuż przy jego mieszkaniu, w którą on wpadnie jak śliwka w kompot! Przestępcy zauważą chłopaka ubranego w stylu Łukasza i od razu się na niego rzucą! Dopiero po chwili dojdą do wniosku, że złapali nie tego, co powinni, ale co się odwlecze to nie uciecze.
- Co jest? – spyta przerażony chłopak.
- To nie ten! – stwierdzi bandzior.
- Na pewno? – upewni się drugi.
- No tak. Wypad! No zjeżdżaj! – przegonią go.
Całej sytuacji w 1646 odcinku „M jak miłość” z bliska będzie przyglądał się zszokowany Łukasz, który nawet nie pomyśli, aby jak najszybciej stamtąd uciec. Wojciechowski będzie stał jak wryty, dlatego jego obecność nie ujdzie uwadze zbirów, którzy już nie będą mieć żadnych wątpliwości, że mają w garści właściwego Łukasza! Dopiero wtedy syn Marty (Dominika Ostałowska) rzuci się do ucieczki, ale bandyci ruszą za nim…
- Jest! – krzyknie jeden z nich, który natychmiast zacznie za nim biec.
- Dawaj go! – doda drugi, który wsiądzie do auta.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1650: Argasiński stoczy się po ucieczce Patrycji! Będzie błagał żonę, aby do niego wróciła
Jeszcze w 1646 odcinku „M jak miłość” Łukaszowi uda się znaleźć bezpieczną kryjówkę, z której zadzwoni zarówno do Jakuba, jak i do Marcina, jednak żaden z detektywów nie odbierze telefonu, przez co Wojciechowski będzie zdany sam na siebie.
- Marcin, cholera jasna – westchnie przerażony Łukasz.
W 1646 odcinku „M jak miłość” Wojciechowski cudem uniknie śmierci! Bandyci Hermana przeszukają całą okolicę, ale ostatecznie nie znajdą Łukasza, który ukryje się tuż pod stopami jednego z nich…
- I co? – spyta jeden ze zbirów.
- Nie ma go – oznajmi zdyszany.
- Widzimy się na rogu – stwierdzi.
- Na razie – powie, po czym jeszcze raz dokładnie się rozejrzy, ale nie dostrzeże Łukasza, który schowa się o krok od niego!