M jak miłość, odcinek 1638: Franka dwa tygodnie po ślubie z Pawłem będzie miała dosyć. Przyzna się teściowej, a najgorsze dopiero przed Zduńskimi - ZDJĘCIA

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość, odcinek 1638: Franka dwa tygodnie po ślubie z Pawłem będzie miała dosyć. Przyzna się teściowej, a najgorsze dopiero przed Zduńskimi - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1638: Franka dwa tygodnie po ślubie z Pawłem będzie miała dosyć. Przyzna się teściowej, a najgorsze dopiero przed Zduńskimi - ZDJĘCIA

2022-02-11 9:36

W 1638 odcinku "M jak miłość" Franka (Dominika Kachlik) dopiero co wróci z Pawłem (Rafał Mroczek) z podróży poślubnej, a już z ust Zduńskiej padnie wyznanie, że nie tego się spodziewała po pierwszych dwóch tygodniach małżeństwa! Miesiąc miodowy Franki i Pawła jeszcze nie skończy, lecz świeżo upieczona mężatka w 1638 odcinku "M jak miłość" przyzna się teściowej Marysi (Małgorzata Pieńkowska), że ma już dosyć, że czekała na powrót do domu. Wypowie te słowa w złą godzinę, bo nowożeńców czekają dramatyczne wydarzenia. Najgorsze dopiero spadnie na Zduńskich. Sprawdźcie co się wydarzy!

"M jak miłość" odcinek 1638 - wtorek, 15.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1638 odcinku "M jak miłość" od ślubu Pawła i Franki miną zaledwie dwa tygodnie, a dzień, w którym Zduńscy wrócą z Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie spędzili swoją podróż poślubną będzie nie tylko początkiem ważnych zmian w życiu młodej pary. Przed Pawłem i Franką duże wyzwania dotyczącej wspólnej przyszłości oraz konieczność zmierzenia się z poważną chorobą, która w 1638 odcinku "M jak miłość" dotknie całą rodzinę Zduńskich. Oczywiście chodzi o Kingę (Katarzyna Cichopek) i o to, że może stracić wzrok, bo z każdym dniem będzie widziała coraz gorzej. Ale nowożeńcy mocno się zaangażują w pomoc chorej Kindze i Piotrkowi (Marcin Mroczek). Do tego staną w obliczu małżeńskiego kryzysu i molestowania seksualnego...

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1638: Pierwszy kryzys Franki i Pawła po ślubie. Za jego plecami podejmie najważniejszą decyzję - ZDJĘCIA

Ale zanim w 1638 odcinku "M jak miłość" nastąpi seria nieszczęść szczęśliwa Franka po powrocie z Pawłem do domu z podróży poślubnej już jako pani Zduńska zostanie hucznie przywitana przez teściową Marysię i pasierbicę Basię. To właśnie matce Pawła zwierzy się, że chociaż wyprawa w góry po ślubie była spełnieniem jej marzeń, to teraz zwyczajnie ma dosyć i nie prędko wróci do rodzinnej Bukowiny. - Słuchajcie, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Naprawdę mam już dość gór! I to na dłużej. To ile przeszliśmy kilometrów to naprawdę...

Wyznanie Franki w 1638 odcinku "M jak miłość" zabrzmi niepokojąco. Dopiero kiedy Marysia zacznie wypytywać syna i synową o szczegóły ich podróży poślubnej wyciągnie z nich całą prawdę. Okaże się, że Zduńscy byli też w ośrodku leczenia uzależnień u narkomanki Majki (Laura Samojłowicz), która chciała zniszczyć ich ślub. Udało im się nawet porozmawiać z byłą narzeczoną Pawła, choć sporo ich to kosztowało. Nowożeńcy ostatecznie zamkną ten rozdział swojego życia związany z Majką.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1641: Anita wyda Polę jej matce Weronice. Tak ukochana Gryca załatwi go za jego plecami - ZDJĘCIA

Szczęście Pawła i Franki w 1638 odcinku "M jak miłość" zburzy nie tylko pierwsza małżeńska kłótnia, ale także kolacja z rodzicami Jaśka (Stanisław Dusza), chłopaka Basi. Podczas zapoznawczego spotkania obleśny Igor (Bogusław Kudłek) zacznie się dobierać do Franki. Kiedy złapie ją za pośladki, góralka od razu powie mu, co o tym myśli. Niestety nikt nie będzie tego wiedział, a Franka nie przyzna się mężowi co jej zrobił ojciec Jaśka. Ta tajemnica Franki w 1638 odcinku "M jak miłość" może ją słono kosztować. Jak każdy sekret, który ukryje przed Pawłem.

M jak miłość. Tych scen na ślubie Franki i Pawła nikt nie wiedział! Szczęście Zduńskich nie potrwa długo?
Najnowsze