"M jak miłość" odcinek 1636 - wtorek, 8.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Kinga w 1636 odcinku "M jak miłość" przeżyje prawdziwy dramat, który dotknie całą rodzinę. Także Magda przerazi się stanem przyjaciółki, chociaż tak naprawdę nie będzie wiedziała, co dokładnie jej dolega. Kinga nie będzie chętna do zwierzania się na temat choroby, która prowadzi do ślepoty.
- Powiesz coś, bo zaczynam się bać - powie Magda w 1636 odcinku "M jak miłość". - Ja też jestem przerażona - przyzna Kinga, które będzie już wiedziała, że problem z oczami nie jest błahy. Jej słabnący wzrok to objaw ciężkiego schorzenia, mogącą doprowadzić do całkowitej ślepoty. Zduńska tylko przy Magdzie niemal się rozklei. - Boże, Magda, przecież ja mam czwórkę dzieci - powie ze łzami w oczach Zduńska i nieomal nie ryknie płaczem na środku ulicy. Budzyńska spostrzeże, że sytuacja jest naprawdę dramatyczna, a Kinga potrzebuje leczenia.
Przeczytaj: M jak miłość. Argasiński odnajdzie Patrycję po tym jak urodzi syna Łukasza. Nie pozwoli jej być z Wojciechowskim - WIDEO
W 1636 odcinku "M jak miłość" Zduńska uda się do lekarza, ale i on nie przyniesie dobrych wieści. Specjalista tylko potwierdzi obawy Kingi.
- Zmiany są nagłe i nieodwracalne, jeśli mamy podjąć walkę, to teraz - powie lekarz prowadzący Kingi, a ona zrozumie, że żarty się skończyły. Trzeba pamiętać, że ukochana Piotrka już w przeszłości miała problemy z oczami i jak widać widmo przeszłości nadal ją prześladuje. Ostatnio w "M jak miłość" kobieta nie skarżyła się na problemy zdrowotne, ale dopiero niebawem wyjdzie na jaw, że ma skarży się na zawroty głowy, zamazany obraz, a jej wzrok słabnie z dnia na dzień.
Wkrótce w "M jak miłość" Kinga przejdzie szereg badań i będzie musiała zostać w szpitalu. Na szczęście będzie mogła liczyć na wsparcie Piotrka i Magdy. Mąż i przyjaciółka zrobią wszystko, by nie dopuścić do sytuacji, że Zduńska straci wzrok na zawsze. Przed nią trudna walka.