M jak miłość, odcinek 1634: Barbara uratuje wesele Franki i Pawła! Tak uspokoi oburzonych gości po ucieczce Zduńskich - ZDJĘCIA

"M jak miłość", odcinek 1634 - wtorek, 1.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1634 odcinku "M jak miłość" nadejdzie wielki dzień Franki i Pawła. Ślub w Bukowinie nie przebiegnie jednak bez żadnych zakłóceń. Wręcz przeciwnie, będzie się sporo działo, a afera pogoni aferę. Zacznie się od wtargnięcia Majki (Laura Samojłowicz) do kościoła, gdzie szybko zainterweniują Rogowscy.

- Majka... Co ty wyprawiasz? - zapyta Zduński w 1634 odcinku "M jak miłość". - Przykro mi, że... to wszystko tak się skończyło... Majka! Idź na leczenie... Daj sobie szansę, słyszysz? Jeszcze nie jest za późno - doda Franka, a dziewczynę zabierze pogotowie. Zduńscy złożą przysięgę i staną się małżeństwem. Niedługo po tym udadzą się "na stronę", a góralka przyzna, że nie ma siły na kolejne wymysły jej stryja i zabawy weselne. 

- W ogóle nie mam ochoty tam wracać - wyzna góralka, gdy razem z mężem zaprezentują swój pierwszy taniec w 1634 odcinku "M jak miłość" i na chwilę opuszczą salę. - Chcesz dać nogę z własnego wesela? - zaśmieje się Paweł. - Stryj dopiero się rozkręca, nawet nie wiesz, jaki to będzie cyrk na cepowinach... wykupywanie, zakładanie chusty, te wszystkie przyśpiewki i tańce... – zdenerwuje się Franka. - W takim razie może od razu ruszymy w naszą podróż poślubną? - zaproponuje Paweł, a Franka od razu przystanie na jego propozycję!

Zobacz zdjęcia z wesela Franki i Pawła w GALERII ZDJĘCIA>>>

Państwo młodzi w 1634 odcinku "M jak miłość" tylko Barbarze i Marysi zdradzą, że jadą w podróż poślubną wcześniej i nie mają zamiaru dalej bawić się na weselu. - Młodzi wybrali anglosaską wersję wesela i już wyruszyli w swoją podróż poślubną... A nam życzą wspaniałej zabawy – przekaże Rogowska, wznosząc kieliszek z szampanem, a jednocześnie doprowadzając stryja Franki do czerwoności. - Od tego jest młodość, żeby chodzić własnymi ścieżkami... A od tego małżeństwo, żeby chodzić nimi razem... Za to, aby zawsze wracali potem do rodziny i do domu – doda Barbara i jak zwykle uratuje całą sytuację, bo nikt nie będzie miał serca gniewać się na seniorkę. Paweł i Franka powinni jej być bardzo wdzięczni. Tymczasem oni postanowią wziąć udział w sesji zdjęciowej na tle Tatr i wyznać sobie miłość.

- Nie wierzę, że to się dzieje, naprawdę - wyzna Paweł, kiedy razem ze świeżo upieczoną żoną siądą na polanie z widokiem na góry. - Ja też nie. Tyle razy wyobrażałam sobie tę chwilę, nasz ślub, wesele, ale nigdy nie sądziłam, że to będzie taka magia - powie góralka. - Kocham cię - wyzna szczerze Paweł. - Ja ciebie też. Najbardziej na świecie - odpowie mu kobieta i zaczną się namiętnie całować. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1638: Kinga ostatni raz zobaczy syna Miśka zanim całkiem oślepnie - ZDJĘCIA