"M jak miłość" odcinek 1632 - wtorek, 25.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1632 "M jak miłość" odbędą się dwa wieczory - panieński i kawalerski - Franki (Dominika Kachlik) i Pawła. Na obu zadzieją się nieprzewidziane katastrofy - Franka pobije striptizera, a Werner (Jacek Kopczyński) spróbuje się zabić. Nadmiar emocji udzieli się wszystkim - w tej gorącej atmosferze bracia Zduńscy zdecydują się na najbardziej szczerą od lat rozmowę. Co sobie powiedzą?
Zanim zobaczymy oficjalne pojednanie braci w 1632 "M jak miłość", warto sobie przypomnieć jak wojowali o... miłość. Ostatni raz Paweł oszalał na punkcie bratowej w momencie, kiedy Piotrek zdradził Kingę z seksowną Kamilą (Anna Gorajska). Wówczas mecenas Zduński wyjechał na kilka miesięcy do klienta w USA i zaniedbał rodzinę. Paweł był na każde skinienie Kingi i w zasadzie zajął miejsce brata, jako głowy domu. Od tego momentu bracia nie mieli okazji tak szczerze, prosto od serca porozmawiać. Ale nareszcie nadejdzie ten moment!
- Zobacz, dziewczyny balują w bistro, a my siedzimy tutaj i gapimy się w gwiazdy - zagai Piotrek, kiedy usiądą z Pawłem sami w ogrodzie. - Nuda, jak to na Deszczowej...
Zobacz też: M jak miłość. Rodzina Franki i Pawła powiększy się po ślubie. Wszystko wyda się na kolacji u Zduńskich - ZDJĘCIA
- A ja ci tej nudy zawsze zazdrościłem - wyzna Paweł. - Wiesz?
- Ty wiesz jak ja się cieszę, że nie musisz już mi niczego zazdrościć? Wszystkiego dobrego wam życzę! - Piotrek obejmie brata i obaj wybuchną radosnym śmiechem.
W finale tej wzruszającej sceny w 1632 odcinku "M jak miłość" Paweł zamyśli się i znów spojrzy w gwiazdy. Być może tak będzie wyglądało jego ostateczne pożegnanie z wielką miłością do Kingi (Katarzyna Cichopek).