"M jak miłość" odcinek 1623 - poniedziałek, 20.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1623 odcinku "M jak miłość" Jaszewskiemu będzie coraz trudniej uciekać przed wymiarem sprawiedliwości. Jak pisaliśmy jako pierwsi TUTAJ - Rafał ujawni, że wpadł na trop zabójcy Marzenki i Andrzejka zaraz po pogrzebie! A swoje prywatne śledztwo będzie także prowadził Bartek (Arkadiusz Smoleński), więc "pętla na szyi" pijaka zacznie się ostro zaciskać...
Nie jest pewne, czy wiecznie pijany Jaszewski będzie miał pojęcie w 1623 odcinku "M jak miłość", że policja i brat Andrzejka depczą mu już po pietach. Ale wyrzuty sumienia gryzły pijaka już w 1620 odcinku, kiedy wykonał telefon na policję. Tyle, że wtedy tchórz rozłączył się i nie wyznał, że to ona wjechał w nocy swoim samochodem w auto Lisieckich. Czy z jeszcze większego strachu jednak to zrobi?
Zobacz też: M jak miłość. Dziecko Patrycji poszukiwane! Produkcja serialu ma poważny problem z losami noworodka
Zdradzamy, że w 1623 odcinku "M jak miłość" pijak Jaszewski będzie już w bardzo głębokiej depresji. Sam jak palec, wiecznie pijany będzie bał się zrobić choć jeden krok poza obręb swojego domu. Czy sięgnie wreszcie za telefon i wyzna swoją winę?
Pozostaje już tylko pytanie, kto będzie pierwszy: czy poczucie winy, które zmusi Jaszewskiego do działania, czy Rafał i Bartek, którzy nigdy nie darują mu śmierci brata i przyjaciela policjanta. Pewne jest, że Jaszewski kary nie uniknie.