"M jak miłość" odcinek 1620 - wtorek, 7.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1620 odcinku "M jak miłość" Rafał i Bartek spotkają się nie jeden raz. Załamany tragiczną śmiercią i pogrzebem Marzenki i Andrzejka mąż Uli będzie próbował szukać pijaka, który zabił jego rodzinę, na własną rękę. Wda się także w wielką bójkę o Kalinkę (Oliwia Kępka), za co Rafa będzie musiał go zatrzymać. W rozpaczy Bartek zarzuci policjantowi, że nic nie robi, aby odnaleźć pijaka. Jaka będzie odpowiedź policjanta?
Rafał w 1620 odcinku "M jak miłość" przybity pożegnaniem kolegi policjanta uzna, że musi zdradzić Uli i Bartkowi tajemnicę śledztwa. I okaże się, że jest już bardzo blisko pijaka Jaszewskiego!
Zobacz też: M jak miłość. Dziecko Patrycji poszukiwane! Produkcja serialu ma poważny problem z losami noworodka
- Nie powinienem z wami o tym rozmawiać, bo mogę za to polecieć. Ale cholernie zabolało mnie to co powiedziałeś, że odpuściliśmy i nic z tym nie robimy! A przecież to chodzi o jednego z nas, o kumpla!
- Bartek nie miał tego na myśli, prawda? - spróbuje wytłumaczyć męża Ula.
W tym momencie 1620 odcinka "M jak miłość" Bartek potwierdzi ruchem głowy, że nie chciał kolegi obrazić i zapyta już spokojniej o losy śledztwa.
- Macie coś?
- Mamy markę i kolor samochodu - zdradzi Lisieckim Rafał. - Bartek, ale musisz mi coś obiecać! Obiecaj, że nic z tym nie zrobisz!
- W porządku - potwierdzi Bartek.
W 1620 odcinku "M jak miłość" będzie już dla wszystkich jasne, że Rafał nie podaruje tragicznej śmierci Andrzejka - kolegi policjanta - i będzie ścigał pijaka kierowcę dotąd, aż wsadzi go na resztę życia za kratki.