"M jak miłość" odcinek 1609 - wtorek, 26.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1609 odcinku "M jak miłość" wyjaśni się sprawa choroby Dawida, na co czekają wszyscy. Póki co, młody Jaszewski przebywa w szpitalu i z każdą minutą jego stan się pogarsza. Najwięcej w tej sprawie wydarzy się w 1605 odcinku "M jak miłość" kiedy to młody chłopak przerwie milczenie, rozmówi się z Mariuszem, ale i zerwie z Basią. Ta jednak tak łatwo się nie podda i ostatecznie para zaśnie na szpitalnym łóżku wtulona do siebie. W końcu jednak Olga i Mariusz dostaną rozwiązanie dramatycznej zagadki na temat tego, co dolega synowi. Chociaż chłopak wylądował na oddziale hematologii, nie wiadomo co jest dokładną przyczyną jego ogromnych problemów zdrowotnych. I właśnie to się wkrótce wyjaśni.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1606: Marta poświęci życie dziecka Łukasza, żeby chronić syna! Patrycja będzie błagała, by je urodzić - ZDJĘCIA
W 1609 odcinku "M jak miłość" Olga i Mariusz otrzymają wyniki badań Dawida i wszystko stanie się jasne. Okaże się, że historia z chorobą syna zakończy się pozytywnie! Objawy Dawida wskazywały na bardzo poważną chorobę. Pojawiały się omdlenia, krwotoki z nosa, pełno siniaków i wielkie osłabienie. W 1609 odcinku "M jak miłość" wyjdzie jednak na jaw, że choroba nastolatka nie jest tak poważna, jak każdy się spodziewał! Jaszewski wyjdzie z tego i powróci do pełni sił zdrowotnych. Oldze i Mariuszowi spadnie kamień z serca.
Przeczytaj: Przyjaciółki 18, odcinek 213: Patrycja pogrąży Wiktora w sądzie! Oskarży byłego męża, że ją pobił, a teraz broni bandyty - ZDJĘCIA
Także Rogowskim w 1609 odcinku "M jak miłość" opadną emocje, bo bardzo martwili się o Dawida, jak i o Basię, która odchodzi od zmysłów nad zamartwianiem się o chłopaka. Jak okaże się, że wielkie zagrożenie minęło, a Jaszewski wkrótce wróci do formy, Basia przypomni sobie historię o Kai. Dawid w końcu wyzna jej, że to za błędy przeszłości spotkała go kara w postaci choroby. Młoda Rogowska w 1609 odcinku "M jak miłość" nie odpuści i będzie chciała poznać całą prawdę. To może wpędzić Jaszewskiego w niezłe kłopoty.