"M jak miłość" odcinek 1597 - poniedziałek, 13.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1597 odcinku "M jak miłość" Joasia tylko Kindze przyzna w jak trudnej sytuacji się znalazła. W poprzednich odcinkach "M jak miłość" cały wolny czas spędziła u ojca we Francji, który zmarł nagle na zawał serca. Chodakowska nawet nie zdążyła się pożegnać, aż usłyszała przerażającą wiadomość o śmierci. Niestety ojciec nie zabezpieczył jej i wnuków na przyszłość, a kobieta zostanie z niczym!
- Mój tato zainwestował wszystkie oszczędności w drogą, bardzo ekskluzywną restaurację, wpadł w długi, musiał zamknąć biznes. I chyba to doprowadziło go do zawału. Nie umiem się z tym pogodzić, ale wiem, że muszę się zmobilizować, walczyć... Dla siebie i dla dzieci - powie Joasia, która spróbuje odnaleźć w sobie siłę do walki o lepsze jutro.
Przeczytaj: Ulubiona para z M jak miłość już się rozstała! Mikołaj Roznerski potwierdza rozwód Izy i Marcina. Będzie dramatycznie
W 1597 odcinku "M jak miłość" Joasia zwierzy się Zduńskiej, że jej sytuacja staje się dramatyczna.
- (...) Dlatego właśnie zaraz po pogrzebie wróciłam do Polski. I szukam pracy. Po prostu rozpuszczam wici. Jakbyś o czymś słyszała, to daj znać... - doda Chodakowska nasuwając temat pracy, która będzie niezbędna do poprawy jej sytuacji. Bez pieniędzy nie poradzi sobie z codziennością. W końcu wyzna Kindze, że istnieje jeszcze jedno radykalne rozwiązanie, które prawdopodobnie będzie musiała wcielić w życie, by w ogóle przetrwać.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1597: Pogrzeb u Chodakowskich. Joasia nie poradzi sobie z bolesną stratą!
- Już jakiś czas temu, jeszcze przed śmiercią taty, zaczęłam przeglądać ogłoszenia w Internecie. Najpierw celowałam ambitnie - galerie, domy aukcyjne... Ale teraz jestem w takiej sytuacji, że wezmę cokolwiek. I prawda jest taka, że jeśli szybko nie znajdę jakiejś roboty, to będę musiała sprzedać dom na Wietrznej - rozpłacze się Joasia w 1597 odcinku "M jak miłość", bo to będzie oznaczało koniec jakiegoś etapu, którego w ogóle nie zaplanowała Chodakowska. Jeśli szybko nie znajdzie pieniędzy, marny los czeka ją i dzieci.