"M jak miłość" odcinek 1589 - wtorek 11.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1589 odcinku "M jak miłość" okaże się, że romans Patrycji i Łukasza nie przejdzie bez echa. Oboje sądzili, że mogą robić co chcą i nie spotkają się z konsekwencjami swoich działań. I owszem, Marta (Dominika Ostałowska) nadal żyje w przekonaniu, że syn nie sypiał w jej przyjaciółką, a Argasiński, choć na pewno domyśla się prawdy, nie przyłapał kochanków na gorącym uczynku. Niestety cała sprawa w "M jak miłość" mocno się skomplikuje, kiedy Patrycja zacznie się źle czuć.
Przeczytaj: M jak miłość. Katastrofa w bistro Kingi! Nie będzie co zbierać przez eksperymenty Franki - WIDEO
Łukasz z "M jak miłość" ma już córkę z Katią, z którą nie utrzymuje regularnych kontaktów. Nie opiekuje się dzieckiem i nie bardzo interesuje się co u niego. Chociaż deklarował miłość do Patrycji, trudno sobie wyobrazić, że kolejnym dzieckiem zająłby się lepiej. Tymczasem Argasińska w 1589 odcinku "M jak miłość" zacznie źle się czuć i od razu podejrzenie padnie na ciążę! W tajemnicy przed wszystkimi wykona ciążowy test. Nie mogłaby przecież przyznać się mężowi, że musi sprawdzić czy jest w ciąży.
Przeczytaj: Adam z Na dobre i na złe zmarł, ale teraz Grzegorz Daukszewicz wraca w nowej roli. Nawiąże szokujący romans - ZDJĘCIA
Łukasz w "M jak miłość" nie popisał się jako ojciec. Mała Natalka (Lena Dałek) pewnie ledwo go pamięta, bo prawie w ogóle się nie widują. Nic zresztą dziwnego, skoro Wojciechowski tak traktuje Katię. Nigdy jej nie kochał i nawet nie doszło z tego powodu do ślubu, więc kobieta wyjechała do Gruzji, gdzie zaczęła nowe życie z bandytą Igorem (Ali Bahrudinov). To właśnie on wychowuje w "M jak miłość" dziecko Łukasza, a sam Wojciechowski nie przejawia większego zainteresowania małą Natalką. Trudno sobie wyobrazić, że z dzieckiem Argasińskiej będzie inaczej.
W 1589 odcinku "M jak miłość" Argasińska się przerazi. Sypiając z Łukaszem, nie pomyślała, że może mieć z nim dziecko! Marta ani Jerzy nie wiedzą o ich romansie, a nawet jeśli czegoś się domyślają, wprost ich nie przyłapali. Dlatego też Patrycja z "M jak miłość" przerazi się, bo ciąża oznaczałaby katastrofę. Łukasz nie będzie wiedział, że kobieta robi test ciążowy i nadal będzie żył w przekonaniu, że wszystko jest w porządku. Patrycja może zdecydować się w ogóle nie mówić Wojciechowskiemu o ciąży i udawać, że to dziecko ordynatora. Jedno jest pewne, ciąża Patrycji oznacza wielkie kłopoty dla wszystkich.